• <
PGZ_baner_2025

Chińczycy nie będą przepraszać za manewry na Morzu Tasmana

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Chińczycy nie będą przepraszać za manewry na Morzu Tasmana
Fot. MW Australii

Ambasador ChRL w Australii Xiao Qian oświadczył w piątek, że Chiny nie mają powodu przepraszać za ubiegłotygodniowe manewry swojej armii na wodach międzynarodowych na Morzu Tasmana. Australia i Nowa Zelandia zarzuciły chińskiej marynarce wojennej, że nie wystosowała z wyprzedzeniem odpowiedniego ostrzeżenia.

"Nie widzę żadnego powodu, dla którego strona chińska miałaby odczuwać żal z tego powodu lub nawet myśleć o przeprosinach" - powiedział Xiao w wywiadzie dla australijskiego nadawcy ABC. Jego zdaniem sposób, w jaki Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (ALW) wystosowała powiadomienie był "właściwy".

Australijski resort obrony utrzymuje, że ALW wyemitowała ostrzeżenie o możliwości użycia ostrej amunicji podczas prowadzonych 21 lutego manewrów na kanale monitorowanym wyłącznie przez pilotów komercyjnych. Dopiero załoga jednego z samolotów zaalarmowała agencję żeglugi powietrznej, która przekazała komunikat do ministerstwa obrony i wprowadziła zmianę trasy 49 lotów.

Jak pisze CNN depesze NOTAM, zawierające ostrzeżenia dla pilotów o potencjalnych zagrożeniach na trasie lotu, powinny być składane do władz lotniczych do siedmiu dni przed zdarzeniem.

Ambasador Xiao zaznaczył również, że „normalne jest, że Chiny jako główne mocarstwo w tym regionie wysyłają statki w różne jego części w celu prowadzenia różnego rodzaju działań”.

Według ABC trzy chińskie jednostki - fregata, krążownik i kręt zaopatrzeniowy - znajdują się obecnie na wodach Wielkiej Zatoki Australijskiej, około 600 km na południowy zachód od miasta Adelaide. Korespondent ABC zaznaczył, że nie ma pewności, czy statki będą kontynuowały rejs w kierunku zachodnim, a następnie na północ, by okrążyć Australię, czy zawrócą w stronę Morza Tasmana.

Krzysztof Pawliszak
kpr/ mal/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.