Ostre wahania stawek frachtu kontenerowego prawdopodobnie utrzymają się w tym kwartale, ponieważ firmy żeglugowe mają trudności z oceną popytu w związku z nierównomiernym globalnym ożywieniem po koronawirusie.
Koszt wysyłki kontenerów spadł na początku tego roku, wraz z załamaniem popytu z powodu pandemii koronawirusa, a stawki osiągnęły najniższy poziom pod koniec kwietnia. Od maja systematycznie jednak rosły, ale następnie skoczyły o 20% w zeszłym miesiącu, zgodnie z Drewry World Container Index.
Na kluczowych trasach z Szanghaju do Los Angeles ceny wzrosły w czerwcu o 47%, ponieważ szybkie ożywienie gospodarcze Chin po wybuchu zaskoczyło spedytorów
- Zmienność stawek kontenerowych uwidacznia stopień, w jakim pandemia i nierównomierne ożywienie po niej poprawiły planowanie u spedytorów i innych globalnych firm. Koszty na trasie Chiny - Ameryka Południowa spadły o 20% od kwietnia, gdy wirusy niszczą ten kontynent - powiedział Daniel Richards, starszy analityk w Maritime Strategies International Ltd., firmie konsultingowej.
- Przepływy handlowe powrócą w nieprzewidywalny sposób na różnych trasach - powiedział. - Przewoźnikom będzie trudniej odpowiedzieć na zmiany w podaży i istnieje ryzyko, że firmy będą próbowały zdobyć udział w rynku, powodując spadek stawek frachtowych.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych