PMK
Grecki armator masowców, Diana Shipping, nie uważa skruberów (płuczek spalin) za atrakcyjną inwestycję dla swojej floty, mimo wchodzących nowych przepisów o zawartości siarki w paliwach.
Władze Diana Shipping uważają, że armatorzy mają do wyboru tylko dwie opcje w tym momencie: instalacja skruberów lub przerzucenie się na spalanie ekologicznych paliw.
- To chwila, w której musieliśmy dokładnie przyjrzeć się stosunkowi ryzyka do zysków – powiedział Ioannis G. Zafirakis, prezes Diana Shiping. - Instalacja skruberów nie wypada dobrze pod tym względem według naszej opinii.
Zafirakis wyjaśnił dodatkowo, że odkupienie kapitału akcyjnego firmy oferuje znacznie lepsze możliwości zwrotu niż inwestowanie w skrubery. Zafirakis dalej powiedział, że po zbadaniu skruberów jako opcji, Diana Shipping nie uważa tego za atrakcyjną okazję w tej chwili.
Diana Shipping poinformowała wcześniej, że oferuje kupno do 4,1 miliona akcji, czyli około 3,86%, wyemitowanych akcji zwykłych, wykorzystując środki dostępne z gotówki i ekwiwalentów pieniężnych po cenie 3,60 dolarów za akcję.
Oferta wygasa 20 grudnia 2018 roku. Zarząd firmy stwierdził, że w najlepszym interesie spółki jest wykup akcji po tym czasie, biorąc pod uwagę stan gotówkowy i cenę akcji Diana Shipping.
Idą zmiany w Porcie Gdynia. Demontaż Bühlera na Nabrzeżu Indyjskim
Zmiany w Chińsko-Polskim Towarzystwie Okrętowym S.A. "Chipolbrok"
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek