W niedzielę do Portu Gdańsk dotarł statek AAL Dalian, który dostarczył pierwszą wyrzutnię rakiet Chunmu dla polskiej armii. W poniedziałek przybył do Nabrzeża Oliwskiego, gdzie miał miejsce rozładunek jednostki.
- Do Polski właśnie dotarła pierwsza koreańska wyrzutnia rakietowa K239 Chunmoo. Została osadzona na polskiej ciężarówce Jelcz - przekazał szef MON, Mariusz Błaszczak we wpisie na Twitterze.
Dodał, że jeszcze w tym roku dotrą do nas kolejne wyrzutnie.
W dalszej kolejności wyrzutnia zostanie zintegrowana z krajowym systemem zarządzania walką TOPAZ oraz przejdzie testy końcowe. Pozostałe 17 wyrzutni powinno trafić do Polski do końca bieżącego roku. Nowy sprzęt umożliwi osiągnięcie podstawowej gotowości bojowej przez pierwszy dywizjon wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych HOMAR-K.
W ostatnim czasie Polska zamówiła z Korei Południowej szereg różnych typów sprzętu bojowego - czołgi K2 Black Panther, samobieżne armatohaubice K9, wyrzutnie rakiet K239 Chunmoo, a także lekkie samoloty FA-50.
Wyrzutnia rakiet K239 Chunmu (w literaturze istnieje także romanizowany zapis Chunmoo) to wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet instalowana na podwoziu kołowym, produkowana przez koncern Hanwha. Jesienią 2022 Polska podpisała umowę ramową na dostawę 288 wyrzutni, które mają zostać zamontowane na polskich podwoziach marki Jelcz i wyposażone w polskie środki łączności oraz system zarządzania walką ZZKO Topaz.
Do Polski właśnie dotarła pierwsza koreańska wyrzutnia rakietowa K239 #CHUNMOO. Została osadzona na polskiej ciężarówce Jelcz. Jeszcze w tym roku dotrą do nas kolejne wyrzutnie. pic.twitter.com/tgrzho4i10
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) August 21, 2023
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi
Japonia i Niemcy przeprowadziły na Pacyfiku pierwsze wspólne ćwiczenia z wykorzystaniem myśliwców
Grecja rezygnuje z zakupu okrętów LCS typu Freedom. "Zbyt zużyte"
AU: trwa proces pozyskiwania okrętu podwodnego w ramach programu Orka
Rosja wycofała swoje okręty z Morza Azowskiego