Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, odnosząc się do środowego incydentu na Morzu Czarnym, podtrzymał w czwartek zdanie, że brytyjski okręt HMS Defender płynął legalnie po ukraińskich wodach, a rosyjskie siły nie oddały w jego stronę żadnych strzałów ostrzegawczych.
Zapytany, czy Rosjanie oddali strzały ostrzegawcze, Johnson odparł, że to nie od niego pochodziła ta informacja.
"Jak rozumiem, lotniskowcowa grupa uderzeniowa postępowała w sposób, jakiego można by się spodziewać na wodach międzynarodowych i zgodnie z prawem" - powiedział. "Nie uznajemy rosyjskiej aneksji Krymu - była ona nielegalna. To są wody ukraińskie i całkowicie słuszne było ich użycie, aby dostać się z punktu A do punktu B" - podkreślił premier.
Do incydentu doszło w pobliżu przylądka Fiolent na południu zaanektowanego przez Rosję w 2014 roku Krymu. Rosja uznaje wody otaczające Półwysep Krymski za swoje wody terytorialne, jednak społeczność międzynarodowa, w tym Wielka Brytania, nie uznała aneksji i uważa je za wody ukraińskie.
Wcześniej w czwartek do sprawy odniósł się też minister spraw zagranicznych Dominic Raab, który również powiedział, że żadnych strzałów nie było, a rosyjską relację nazwał "przewidywalnie niedokładną".
W czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow określił incydent na Morzu Czarnym jako świadomie przygotowaną prowokację i zapowiedział, że rosyjskie siły zbrojne będą zajmować "dość twardą postawę wobec tego rodzaju prowokacji".
Ministerstwo obrony Rosji poinformowało w środę, że rosyjskie okręty patrolowe oddały strzały ostrzegawcze w kierunku HMS Defender, a samolot zrzucił bomby w jego pobliżu w związku z tym, że okręt miał wpłynąć na wody terytorialne tego kraju. Brytyjskie ministerstwo obrony zdementowało później te informacje, wyjaśniając, że żadnych strzałów ostrzegawczych nie było.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone