Rosyjskie okręty wojenne odpłynęły na prawie 200 km od brzegów Ukrainy, ale ryzyko ataków rakietowych nie minęło – poinformowało we wtorek Dowództwo Operacyjne Południe, cytowane przez portal Ukrainska Prawda.
„W czarnomorskiej strefie operacyjnej wrogie zgrupowania okrętów rakietowych i desantowych oddaliły się od brzegów ukraińskich na prawie 200 km” – cytuje portal informację Dowództwa.
Jak podkreślono, nadal trwa blokada morska i utrzymuje się ryzyko ataków rakietowych.
13 kwietnia rosyjski krążownik Moskwa, okręt flagowy Floty Czarnomorskiej, został trafiony dwiema ukraińskimi rakietami Neptun. Moskwa znajdowała się wówczas ok. 100 km od wybrzeża Ukrainy, czyli była w zasięgu rakiet Neptun. Zdaniem Pentagonu utrata krążownika, który zatonął w czwartek, to cios dla rosyjskiej floty w regionie.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach