• <

Ukraina oskarża rosyjskiego kapitana o doprowadzenie do wycieku ropy w Cieśninie Kerczeńskiej

Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Ukraina oskarża rosyjskiego kapitana o doprowadzenie do wycieku ropy w Cieśninie Kerczeńskiej
Volgoneft-239 na mieliźnie, fot. Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji

Ukraińska prokuratura chce ścigać rosyjskiego kapitana statku za wyciek ropy w Cieśninie Kerczeńskiej, do którego doszło w grudniu 2024 roku. Straty zostały oszacowane na 480 mln dolarów. Sam statek zatonął.

Grudzień 2024 przyniósł dwie katastrofy rosyjskich rzecznych zbiornikowców – dwa takie statki zatonęły w Cieśninie Kerczeńskiej, co spowodowało poważne zanieczyszczenie środowiska. Ukraiński Prokurator Generalny chce teraz pociągnąć do odpowiedzialności kapitana jednej z tych jednostek. Ukraińcy utrzymują, że do katastrofy doszło na ich wodach. Nie podano nazwiska oskarżonego ani nazwy dowodzonego przez niego statku, ale wiadomo, że zarzut dotyczy wycieku 1500 ton paliwa, czyli części tego, co w wyniku obu katastrof przedostało się do środowiska. Oskarżony kapitan najpewniej nie znajduje się jednak w rękach Ukraińców.

Według aktu oskarżenia, podejrzany nie uwzględnił warunków pogodowych na morzach Azowskim i Czarnym oraz w Cieśninie Kerczeńskiej, co było przyczyną wypadku. Prokuratura poinformowała, że tankowiec przewoził 4 000 ton paliwa M-100 z Wołgogradu do portu Kawkaz, gdzie miało być przeładowane na tankowiec floty cieni. Nie wiadomo, czy miało ono być transportowane dalej, czy miało stanowić paliwo dla samych tankowców.

Media spekulują, że oskarżonym może być kapitan tankowca Volgoneft-212 (Wołgonieft 212), który zatonął podczas sztormu z ładunkiem 4300 ton ropy – jego kadłub dosłownie pękł na dwie części. Możliwe jednak, że chodzi o kapitana Volgoneftu-239 (Wołgonieft 239), który w tym samym czasie osiadł na mieliźnie w rejonie mostu krymskiego. Jednakże do znacznie większego wycieku doszło w przypadku katastrofy pierwszej ze wspomnianych jednostek. 

Oba statki były stare - cała seria powstała w latach 1969-1973. Volgoneft-212 miał 136 metrów długości i 12 metrów szerokości, Volgoneft-239 zaś 132 metry długości i 17 metrów szerokości. Statki te były projektowane jako rzeczno-morskie, ale w większości wypadków pływały wyłącznie między portami rzecznymi, ewentualnie z wyjściem na zatokę. Z powodów konstrukcyjnych nie były uznawane jako odpowiednie do żeglugi pełnomorskiej.

To kolejna próba doprowadzenia przed ukraiński sąd kapitana jednostki, którą Kijów oskarża o naruszenia na swoich wodach. Wcześniej Ukraińcy ścigali, zatrzymywali i skazywali kapitanów i załogi statków operujących w okupowanym Krymie a także transportujących zboże i inne towary zrabowane przez Rosjan z terytorium Ukrainy. W zeszłym roku ukraiński sąd zatwierdził konfiskatę statku Usko Mfu, a oficerowie pracujący na statku usłyszeli zarzuty za wpłynięcie do Sewastopola. W kwietniu tego roku Ukraina zatrzymała kolejny statek za transport zboża z Krymu. 


Dziękujemy za wysłane grafiki.