• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Spór o przebudowę pasa nadmorskiego w Gdańsku

23.07.2015 11:31 Źródło: własne

Partnerzy portalu

Spór o przebudowę pasa nadmorskiego w Gdańsku - GospodarkaMorska.pl

Władze Gdańska chcą przywrócić naturalny charakter pasa nadmorskiego. Zmiany mają dotyczyć terenu od Nowego Portu do granic miasta z Sopotem. Ten pomysł nie podoba się Urzędowi Morskiemu w Gdyni. - Na zmiany przedstawione podczas konferencji prasowej nie możemy się zgodzić. W grę wchodzi bezpieczeństwo mieszkańców – powiedział Roman Kołodziejski, kierownik Inspektoratu Ochrony Wybrzeża w Urzędzie Morskim w Gdyni.

Podczas ubiegłotygodniowej konferencji pokazano dziennikarzom zdjęcia, które obrazują stan pasa nadmorskiego przed wojną. Na gdańskich plażach pełno było wydm w formie kęp traw. Plaże były przez to szersze niż obecnie. Nie brakowało też kiedyś w Gdańsku tzw. osi widokowych, czyli miejsc, z których już z daleka można było zobaczyć morze.

- Pod hasłem renaturyzacji nie kryje się oczywiście próba utworzenia parku narodowego ani czegoś na wzór rezerwatu przyrody. To działanie, które ma przywrócić rodzimą roślinność charakterystyczną dla obszaru nadmorskiego, a także poprzez różne zabiegi pielęgnacyjne wprowadzić porządek krajobrazowy w tym rejonie - powiedział zastępca prezydenta Gdańska Wiesław Bielawski. - Chcemy szukać naturalnej formy wydm, jaka była dawniej w pasie nadmorskim. Zależy nam na przywróceniu historycznego charakteru krajobrazu wybrzeża – dodał.

Sprawą zainteresowali się przedstawiciele Urzędu Morskiego w Gdyni, którzy ustawowo odpowiadają za stan techniczny pasa - od ścieżki rowerowej do linii brzegowej. Jak twierdzi Roman Kołodziejski, informacje o planowanej przebudowie i  konferencji, na której miasto ogłosiło swoje plany, otrzymał na trzy godziny przed jej rozpoczęciem. - Pas wydmowy jest naturalnym falochronem, ingerencja w jego obecny kształt może zwiększyć zagrożenie powodziowe. Nie podpiszemy się pod pomysłem gdańskich urzędników - skomentował Roman Kołodziejski.

Urząd miasta broni się przez zarzutem braku komunikacji z Urzędem Morskim. Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska UM twierdzi, że były prowadzone rozmowy na ten temat z dyrektor Anną Stelmaszczyk z Urzędu Morskiego.

- Rozmowa faktycznie miała miejsce około roku temu, ale to była tylko luźna pogawędka, z całą pewnością nie można tego nazwać oficjalnym spotkaniem – skomentował Roman Kołodziejski.

Porozumienie w tej sprawie będzie jednak zawarte. Urząd Morski jest po wstępnych rozmowach z Maciejem Lorkiem oraz wykonawcą projektu, Maciejem Przybylskim z Biura Projektu Środowiska. - Zapewniono mnie, że żadnych decyzji w sprawie renaturyzacji jeszcze nie podjęto, projekt jest w fazie koncepcji i będą prowadzone w tej sprawie konsultacje w Urzędem Morskim w Gdyni - dodał Kołodziejski.

Konsultacje społeczne w tej sprawie mają ruszyć we wrześniu. Koncepcja opracowana przez Biuro Projektów Środowiskowych ma być gotowa do końca roku i kosztować 95 tys. zł.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.