• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Mniejsze uprawnienia do połowów na Morzu Bałtyckim na 2016 r. Czy to wciąż za mało?

02.09.2015 10:57 Źródło: własne
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Mniejsze uprawnienia do połowów na Morzu Bałtyckim na 2016 r. Czy to wciąż za mało?

Partnerzy portalu

Mniejsze uprawnienia do połowów na Morzu Bałtyckim na 2016 r. Czy to wciąż za mało? - GospodarkaMorska.pl

Komisja Europejska przedstawiła dziś (2 września) wniosek dotyczący uprawnień do połowów w Morzu Bałtyckim na rok 2016. Jest to projekt rozporządzenia, które określi całkowity dopuszczalny połów (TAC, z ang. total allowable catch), dając rybakom unijnym uprawnienia do połowów z dziesięciu głównych stad ryb eksploatowanych komercyjnie w Bałtyku. Nie brak jednak pierwszej krytyki projektu. Międzynarodowa organizacja ekologiczna Oceana jest zaniepokojona faktem, że Komisja nie zaproponowała limitów dla zachodniego stada dorsza, jednego z najważniejszych ekonomicznie gatunków bałtyckich.
 
Komisja liczy na więcej informacji od ICES i oczekuje, że to państwa członkowskie zaproponują rozwiązanie problemu poprawy stanu zachodniego stada dorsza. Stado było przeławiane latami do tego stopnia, że znalazło się poniżej poziomu podtrzymywalnego bezpieczeństwa biologicznego, a ICES jasno rekomenduje, że połowy w 2016 roku nie powinny przekroczyć 7797 ton. Logicznym krokiem w takiej sytuacji byłaby redukcja limitów połowowych, aby zapewnić odbudowę oraz osiągnięcie tzw. maksymalnego podtrzymywalnego połowu (MSY).
 
- Ministrowie rybołówstwa UE musza zaprzestać ignorowania zaleceń naukowych i zamiast podejmowania krótkowzrocznych kompromisów politycznych powinni skupić się na biologicznej odbudowie bogactwa Bałtyku. Więcej ryb w morzu to więcej miejsc pracy w sektorze rybołówstwa oraz więcej zdrowych ryb na naszych stołach — powiedział Lasse Gustavsson, dyrektor wykonawczy Oceany w Europie. - Morze Bałtyckie jest wyjątkowym miejscem, środowiskowo i politycznie. To jeden z największych na świecie słonawych akwenów z długą tradycją zaawansowanej współpracy regionalnej. Bałtyk może i powinien być wzorem skutecznego zarządzania rybołówstwem. Nadszedł czas, by przejść od ustalania jednorocznych limitów połowowych do wieloletnich planów zarządzania, które zapewnią przewidywalność i stabilność środowisku morskiemu jak też rybakom – dodał.
 
Wieloletni plan zarządzania rybołówstwem dorsza, szprota, śledzia i ryb płaskich na Bałtyku (MAP) jest obecnie w ostatniej fazie negocjacji pomiędzy Parlamentem Europejskim a Radą UE. Dopóki nie zostanie uchwalony, nadal obowiązuje przedawniony plan zarządzania dorszem, nieadekwatny według ICES. Dlatego też nowy plan wieloletni musi być wdrożony jak najszybciej. Oceana popiera przyjęcie solidnego planu bałtyckiego, w pełni zgodnego z nową Wspólną Polityką Rybołówstwa, oraz spójnego z prawodawstwem UE w dziedzinie ochrony środowiska, w celu zakończenia przełowienia, zabezpieczenia zrównoważonego połowu oraz zapewnienia zdrowych stad rybnych.

Wniosek Komisji zostanie poddany dyskusji na forum Rady w kontekście przyjęcia rozporządzenia na szczycie w październiku br. Przyjęte ograniczenia wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2016 r. Poniżej przedstawiamy limity ustalone w obecnym projekcie:

Śledź

W odniesieniu do wszystkich czterech stad śledzia bałtyckiego Komisja widzi konieczność utrzymania MSY, jak to miało miejsce w 2015 r.

Obserwowana poprawa stanu stad śledzia w Bałtyku zachodnim i centralnympozwoliła Komisji zwiększyć poziom dopuszczalnych połowów z obu tych stad. Pułap połowów śledzia ze stada zachodniego byłby podwyższony o 12 proc., do 24 797 ton, a ze stada centralnego – o 9 proc., do 177 505 ton.

Największe zaostrzenie pułapu TAC w roku 2016 ma objąć stado śledzia w Zatoce Botnickiej: spadek dopuszczalnych połowów o 35 proc., do poziomu 103 254 ton. To obniżenie jest odzwierciedleniem decyzji Międzynarodowej Rady Badań Morza (ICES), która zmieniła sposób szacowania wielkości tego stada. Komisja oczekuje, że ta zmiana poprawi jakość szacunków populacji ryb przez ICES w najbliższych latach.

Ponadto Komisja postanowiła ograniczyć całkowity dopuszczalny połów śledzia w Zatoce Ryskiej do 30 623 ton, zmniejszając TAC o 21 proc.

Dorsz

W oparciu o zalecenia ICES Komisja przewidziała ograniczenie połowów ze stada wschodniego dorsza bałtyckiego do 41 143 ton (20 proc. poniżej poziomu ubiegłorocznego).

W świetle dostępnych danych stado zachodnie dorsza zostało przełowione do tego stopnia, że znalazło się poniżej poziomu podtrzymywalnego bezpieczeństwa biologicznego. Komisja spodziewa się, że przedstawiciele państw członkowskich w Radzie uzgodnią skuteczne środki dodatkowe w celu poprawy stanu tego stada. Komisja nie zaproponowała jak na razie konkretnej kwoty połowowej dla tego stada, oczekując na bliższe dane ICES.

Łosoś

Plan Komisji przewiduje podniesienie o 10 proc. TAC ze stada łososia w basenie głównym, co oznacza całkowity połów ograniczony do 105 850 sztuk. Decyzja ta wpisuje się w kontekst nowych pułapów MSY.

Uwzględniając opinię ICES, Komisja zaplanowała zmniejszenie o 24 proc. maksymalnego połowu łososia w Zatoce Fińskiej, co sprowadza się do kwoty 10 024 szt. z tego stada.

Szprot

ICES zmieniła w tym roku wskaźnik śmiertelności połowowej dla szprota. W konsekwencji należy zmniejszyć łączne limity połowowe o 14 proc., do 184 336 ton. Również to zaostrzenie jest spójne z polityką w zakresie MSY.

Gładzica

Największy wzrost proponowanych TAC dotyczy gładzicy bałtyckiej: sięga on 18 proc. Wynika to nie tylko z dotychczasowej konserwatywnej metody ustalania TAC, ale również z udoskonalenia metod szacowania wielkości stad, co pozwoliło Komisji wysunąć propozycję nowych kwot w zgodzie z koncepcją MSY.

Przedstawiony wniosek zostanie omówiony przez właściwych ministrów na forum Rady ds. Rybołówstwa w Luksemburgu w dniach 22–23 października.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.