pc
To najgorsze statystyki od połowy lat 90. ubiegłego wieku. W tym roku na Wyspach Owczych w masowych rzeziach zginęło 488 delfinów oraz 1 203 grindwale – poinformowała organizacja Sea Shepherd działająca na rzecz ochrony przyrody i środowiska morskiego. Do sieci trafiły zdjęcia wykonane przez jej wolontariuszy podczas trwającej od lipca do września tajnej operacji „Krwawe fiordy”.
Zdjęcia wstrząsających scen wykonywano przez 10 tygodni podczas 9 różnych polowań. Jak poinformował Rob Read, szef brytyjskiego oddziału organizacji Sea Shepherd, w tym czasie zginęło ponad 436 grindwali i 198 atlantyckich delfinów białobokich. Mieszkańcy Wysp zapędzali je na płytkie wody fiordów, a następnie za pomocą specjalnych oszczepów łamali im kręgosłupy. Jak podkreślają świadkowie rzezi, ciała trzepiących się na płyciźnie zwierząt wydawały okropny dźwięk. Z wody wyciągano je za pomocą haków wkładanych w ich nozdrza.
Grindwale i wieloryby na Wyspach Owczych zabija się co roku. Mimo protestów organizacji ekologicznych, mieszkańcy Wysp nie zamierzają przerwać tej tradycji. Jak podkreślili przedstawiciele władz tego terytorium zależnego Danii, każde zwierzę to setki kilogramów mięsa dla miejscowych wspólnot oraz element narodowej diety. W przeciwnym razie mięso trzeba byłoby sprowadzać z zagranicy.
Plaża z najczystszą wodą na świecie znajduje się na greckiej wyspie Kimolos
Taka noc zdarza się raz w roku! Narodowe Muzeum Morskie otwiera po zmroku sześć oddziałów
Debata na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym: Państwo musi wspomóc proces dekarbonizacji w firmach
Walka o życie oceanów. Marta Przepióra, inżynier hydrografii morskiej o UN Ocean Decade
Akcja "Czysta Odra" z udziałem portów w Szczecinie i Świnoujściu
Norwegowie potwierdzili: morsy umierają na ptasią grypę