pc
Powrót do PRL, do „Polski resortowej”, wadliwa struktura resortu, słabość nadzoru nad podległymi podmiotami, „abdykowanie” na rzecz szefa MON – to niektóre zarzuty posłów PO pod adresem ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka.
Od stycznia politycy Platformy w ramach swego gabinetu cieni podsumowują rok działalności poszczególnych ministrów rządu Beaty Szydło. Środową konferencję prasową poświęcili szefowi MGMiŻŚ.
– Oceniamy negatywnie aktywność pana ministra Marka Gróbarczyka i jego zaplecza. Widzimy cały szereg zagrożeń związanych z powrotem do „Polski resortowej” i ręcznego sterowania gospodarką – powiedział poseł PO Tadeusz Aziewicz na środowej konferencji prasowej.
Krytykował m.in. wadliwą – jego zdaniem – strukturę resortu gospodarki morskiej. Chodzi o brak łącznego zarządzania portami morskimi i zapleczem lądowym tych portów. – I to dzieje się w czasie, kiedy świat zmierza w kierunku transportu intermodalnego, integracji różnych gałęzi transportu – zaznaczył Aziewicz.
Gróbarczykowi zarzucił też słabość nadzoru właścicielskiego nad podległymi podmiotami, obsadzanie stanowisk w spółkach „Misiewiczami” w miejsce dotychczasowych fachowców. – Nazwaliśmy, że jest to „czas ludzi o nieznanym dorobku – ironizował polityk Platformy.
Aziewicz ma ponadto pretensje do Gróbarczyka o „czarny PR” i „szkalowanie” dorobku swych poprzedników. Chodzi m.in. o ocenę funkcjonowania przemysłu stoczniowego w Polsce. – Tak jakby pan minister nie zauważył tego, że w ostatnich latach nasze stocznie osiągnęły poziom produkcji taki, który pozycjonuje je na drugim miejscu w Europie i na piątym w świecie – wskazywał poseł Platformy. Przekonywał, że polskie statki cechują wysoka jakość i zaawansowane technologie.
Norbert Obrycki (PO) ocenił, że w sprawie przemysłu stoczniowego minister Gróbarczyk „abdykował” na rzecz szefa MON Antoniego Macierewicza. Jako przykład podał przypadek Stoczni Szczecińskiej, której udziały wykupił fundusz inwestycyjny Mars będący częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
– Stąd niedawna wizyta ministra Macierewicza w Szczecinie i rozbudzanie nadziei na budowę okrętów podwodnych. Sam oczywiście pan minister nie wie, czy to będą okręty niemieckie, francuskie, czy szwedzkie, jednak opowiada, że być może będą budowane w Szczecinie – ironizował poseł PO.
Rzecznik gabinetu cieni PO Bartosz Arłukowicz ocenił, że rok pracy ministra gospodarki morskiej to „powrót do czasów PRL”.
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku
Czy gospodarka chińska przebudzi się? Analiza rynku frachtowego, czarterowego i kontraktowego (tydzień 11-14/2024)
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego na Uniwersytecie Gdańskim
MFW: Nieefektywna ochrona infrastruktury krytycznej w RP przed atakami w cyberprzestrzeni
Umowa o budowę statku – skutki „permissible delay”
Saab i Damen nie mogą się pogodzić z porażką w przetargu na niderlandzką "Orkę". Pójdą na noże z Naval Group?