• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Musiałek: Szansa na przeforsowanie przymusowej relokacji była niewielka

pc

30.06.2018 21:20 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Musiałek: Szansa na przeforsowanie przymusowej relokacji była niewielka

Partnerzy portalu

Musiałek: Szansa na przeforsowanie przymusowej relokacji była niewielka - GospodarkaMorska.pl

Porozumienie ws. migracji jest w pewnym sensie sukcesem, ale należy podkreślić, że szansa na przeforsowanie przymusowej relokacji była niewielka - uważa Paweł Musiałek z Centrum Analiz Klubu Jagielońskiego.

W nocy z czwartku na piątek przywódcy państw i rządów krajów unijnych uzgodnili, że w państwach UE powstaną centra kontroli migrantów, a poza "28" - ośrodki do wysadzania uratowanych na morzu ze statków. Uchodźcy z centrów zlokalizowanych w UE w krajach, które dobrowolnie się na to zgodzą, będą podlegali relokacji do innych państw. Nie będzie jednak żadnych kwot, a rozdział będzie się odbywał na zasadzie dobrowolności. Gwarancji w tej sprawie domagała się Polska i kilka innych krajów unijnych, m.in. z Grupy Wyszehradzkiej.

W centrach kontrolnych w państwach UE migranci ekonomiczni, którzy będą odsyłani do krajów pochodzenia, mają być oddzielani od osób mających szansę na przyznanie ochrony międzynarodowej, tj. uchodźców. Tylko ci drudzy będą podlegali rozdziałowi pomiędzy zainteresowane państwa członkowskie.

Zdaniem Pawła Musiałka, powstanie centrów kontroli migrantów, które służyć będą weryfikacji, kto otrzyma status azylanta, a kto nie, jest "w pewnym sensie sukcesem", ale - według niego - szansa na przeforsowanie przymusowej relokacji była niewielka. Ekspert przypomniał, że od dwóch lat toczy się spór w tej kwestii w UE i było oczywiste, że kompromis musi uwzględniać stanowisko dużej grupy państw (w tym Polski) niechętnych imigrantom, gdzie czekaliby na weryfikację wniosków azylowych.

Jak zaznaczył można zrozumieć radość premiera Mateusza Morawieckiego, który podkreślał, że Polska nie będzie zmuszona przyjmować uchodźców. "Takie stanowisko popiera zdecydowana większość Polaków i są solidne argumenty merytoryczne, które za tym przemawiają" - dodał ekspert. Jednak - jego zdaniem - brak jest szerszego odniesienia premiera, jak rozwiązać problem migracji do UE.

"Komunikat polskiego rządu ze szczytu UE dowodzi, że poza wąskim wycinkiem dotyczącym naszego kraju nie jesteśmy zainteresowani kompleksowym rozwiązaniem jednego z najważniejszych wyzwań, przed jakimi stoi Unia" - zauważył Musiałek.

Ekspert Klubu Jagiellońskiego zwrócił uwagę, że druga ważna decyzja, która zapadła w Brukseli dotyczy powstania ośrodków dla wysadzanych z okrętów migrantów poza UE, w tym w państwach Afryki Północnej czy Europy, ale nie są członkami Unii. Jest on przekonany, że powołanie takich miejsc ma odciążyć kraje np. Włochy, które dotychczas przyjmowały uratowanych na morzu migrantów.

"Zawrócenie z Morza Śródziemnego do afrykańskich wybrzeży ma pozwolić nie tylko zmienić docelowy pobyt migrantów, ale przed wszystkim zmniejszyć skalę procesu. Perspektywa zapłacenia dużych kwot przez migrantów z nikłą szansą dotarcia do UE ma zburzyć model biznesowy przemytników zarabiających na organizacji wypraw do Europy" - uważa Musiałek.

Według niego, podkreślenie postępów reformy prawa azylowego, które ma ujednolicić procedury jest jedynie zapowiedzią i wciąż nie wiadomo, czy zostanie osiągnięty kompromis. Jak mówił, o ile kraje Grupy Wyszehradzkiej miały silne argumenty, aby nie godzić się na przymusową relokację, to sama pomoc w rozpatrywaniu wniosków azylowych osób przebywających w krajach południa Europy mogłaby być konstruktywnym wkładem naszego regionu w reformę prawa azylowego.

Zdaniem Musiałka znaczący postęp w kwestii nielegalnej migracji Unia zawdzięcza przede wszystkim porozumieniu z Turcją. "Groźba odesłania do Turcji migrantów przedostających do Europy wschodnim szlakiem skutecznie obniżyła próby przedostawania się tą drogą, aczkolwiek to rozwiązanie powoduje, że Unia jest w dużej mierze zależna od woli Turcji, która ma tego świadomość i którą będzie chciała wykorzystać politycznie" - powiedział.

Ekspert odniósł się też do kwestii powrotów osób, które nie dostają azylu. Według niego, problem z przebywaniem tych osób w Unii wiąże się z umowami z państwami trzecimi, z których pochodzą migranci. "O ile jednak łatwo napisać w konkluzjach potrzebę porozumienia, to trudniej ją zrealizować, ponieważ państwa +eksportujące+ migrantów często nie są zainteresowane ich ponownym przyjęciem" - dodał.

Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.