Czy Polska przyjmie emigrantów?

- Uważamy, że Wspólna Polityka Bezpieczeństwa i Obrony Unii Europejskiej to nie tylko dodatkowy temat, ale narzędzie do rozwiązywania najważniejszych europejskich problemów na wschodzie czy południu - powiedział wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. W poniedziałek w Brukseli wicepremier uczestniczył w spotkaniu ministrów obrony państw Unii Europejskiej.

W poniedziałek, 18.05. br odbyło się posiedzenie Rady Sterującej Europejskiej Agencji Obrony (European Defence Agency-EDA) oraz robocze spotkanie ministrów obrony UE poświęcone omówieniu zagadnień dotyczących wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony (Common Security and Defence Policy), która będzie jednym z tematów czerwcowego posiedzenia Rady Europejskiej. Ministrowie obrony rozmawiali również o prowadzonych operacjach wojskowych UE.

- Na razie jest za wcześnie, by składać konkretne deklaracje o udziale Polski w planowanej operacji UE na Morzu Śródziemnym, wymierzonej w przemytników imigrantów - ocenili w Brukseli wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak i szef MSZ Grzegorz Schetyna.

- Nie uprzedzajmy faktów w tej sprawie - powiedział wicepremier Tomasz Siemoniak dziennikarzom. - Jest za wcześnie, by mówić o jakimkolwiek konkretnym udziale Polski w misji - dodał szef MON.

Jak przypomniał minister Tomasz Siemoniak, na kwietniowym szczycie UE premier Ewa Kopacz zapowiadała, że Polska jest gotowa wysłać w region Morza Śródziemnego od 10 do 15 oficerów Straży Granicznej, którzy pomogą sprostać problemom związanym z napływem imigrantów na południe UE.
 
Na ostatnim szczycie w Brulseli przywódcy państw zadecydowali, że przyjmowanie emigrantów przez państwa UE ma być dobrowolne. Zgodnie z postanowieniami szczytu państwa same zadecydują ile uciekinierów  przyjmą.

- Ta solidarność musi być na miarę i możliwości każdego kraju - podkreśliła premier Ewa Kopacz. Cieszę się bardzo, że został zachowany zapis o dobrowolności każdego kraju" - dodała.

Sprawa przyjmowania przez państwa Unii Europejskiej emigrantów jest niezwykle kontrowersyjna. Polska odnosi się do tego pomysłu raczej sceptycznie i z dystansem. Pomysł z kolei poparły władze Niemiec. Holandia zasygnalizowała, że zrobiła wystarczająco dużo w tej kwestii i radzi, aby inne kraje się zaangażowały w akcje.

Temat migracji szefowie państw omówią na szczycie, który odbędzie się w czerwcu.