Agencje ONZ zajmujące się pomocą uchodźcom i migrantom ostrożnie przyjęły w piątek porozumienie ws. migracji wypracowane przez przywódców krajów UE, wzywając państwa członkowskie do współodpowiedzialności i pomocy krajom frontowym, który przewodzą Włochy.

"Będziemy z zadowoleniem przyjmować wszelkie rezultaty, które prowadzą do bardziej skoordynowanego i opartego na współpracy podejścia do kwestii azylu, również takiego, którego głównym i priorytetowym celem jest ratowanie życia na morzu" - powiedział przedstawiciel urzędu Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR) Charlie Yaxley.

Rzecznik Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) Leonard Doyle zaznaczył, że "każde rozwiązanie musi być rozwiązaniem europejskim". "Nie mówimy tutaj o zewnętrznych centrach kontroli migrantów, czyli o kluczowym punkcie (...), ośrodki te powinny być zlokalizowane w Europie" - powiedział Doyle, dodając, że platformy do wyokrętowania dla migrantów uratowanych na Morzu Śródziemnym nie powinny być zlokalizowane w Libii ze względu na brak bezpieczeństwa i panujące tam bezprawie.

Na szczycie w Brukseli po wielogodzinnej dyskusji, która zakończyła się nad ranem w piątek, przywódcy państw i rządów krajów UE uzgodnili, że w państwach Unii powstaną centra kontroli migrantów, a poza jej obszarem - ośrodki do wysadzania uratowanych na morzu ze statków. Ustalili, że uchodźcy z centrów zlokalizowanych w UE w krajach, które dobrowolnie się na to zgodzą, będą podlegali relokacji do innych państw.