Tuż przed wakacjami gdyńska marina zyskała nowoczesny kosz morski Seabin, który ma za zadanie zbierać pływające w wodzie śmieci. Oznacza to setki kilogramów mniej zanieczyszczeń w Bałtyku. To czwarte tego typu urządzenie w kraju.
Seabin to pływający pojemnik, który jednorazowo może zebrać do 20 kg śmieci. Trafiają do niego nie tylko plastikowe odpady, ale i zanieczyszczenia płynne, jak choćby olej. Jak to działa? Woda jest zasysana do kosza i przechodzi przez filtr znajdujący się w urządzeniu. Następnie zostaje wypompowana, a w pojemniku pozostają odpady i inne zanieczyszczenia, które są regularnie usuwane.
– Chcielibyśmy, aby do specjalnego kosza trafiało możliwie mało śmieci. Wiemy jednak, że rzeczywistość jest niestety inna i ten globalny problem dotyka także i nas. Cieszymy się, że przekazane przez Fundację Mare urządzenie Seabin wesprze nasze działania i sprawi, że w Bałtyku będzie mniej śmieci – komentuje Paweł Brutel, zastępca dyrektora Gdyńskiego Centrum Sportu i dodaje: – Gdy będziemy wypoczywać na plaży, czy wypływać z mariny, pamiętajmy jednak, że dbałość o porządek to odpowiedzialność każdego z nas.
Aż 99,7% obszaru Polski znajduje się w zlewni Bałtyku, co oznacza, że niezależnie od tego, gdzie mieszkamy, wszyscy mamy wpływ na nasze morze i wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za jego stan.
Na świecie już 860 koszy morskich
Do tej pory na całym świecie zainstalowano 860 koszy morskich Seabin. Znajdują się one w 52 krajach. W Polsce mieliśmy dotąd trzy takie urządzenia – dwa w Gdańsku i jedno w Łebie. Teraz w Gdyni pojawiło się czwarte. To drugi Seabin zamontowany przez Fundację Mare. Pojawił się dzięki wsparciu finansowemu marki Lipton Ice Tea i we współpracy z Gdyńskim Centrum Sportu.
– Jednym z dostępnych i szybkich rozwiązań problemu plastiku w morzach jest Seabin, czyli kosz do zbierania śmieci bezpośrednio z wody. Instalacja morskich koszy to realny i namacalny sposób na zadbanie o stan mórz i oceanów. To mniejsza ilość odpadów w morzu, a tym samym czystszy i bezpieczniejszy Bałtyk – dodaje Olga Sarna, prezeska zarządu Fundacji Mare.
Śmieci w morzu – problem każdego z nas
Zanieczyszczenie mórz i oceanów to niezwykle poważny problem. Każdego roku do wód morskich trafia od 4,8 do 12,7 mln ton plastiku! Odpady morskie w Morzu Bałtyckim to głównie śmieci pochodzące z gospodarstw domowych (48%) oraz działalności rekreacyjnej i turystycznej (33%). 56% wszystkich zanieczyszczeń znajdowanych na bałtyckich plażach to odpady plastikowe.
Zachowania konsumentów są główną przyczyną powstawania odpadów morskich. To, co robimy z naszymi śmieciami oraz jak dużo ich generujemy, ma ogromny wpływ na stan środowiska. Plastikowe odpady morskie to ogromny problem i zagrożenie dla życia morskiego. Ryby, ptaki i ssaki morskie zaplątują się w nie lub są przez nie ranione. Odpady te nie rozkładają się, a jedynie rozdrobniają na coraz mniejsze cząsteczki, tzw. mikroplastik (o wielkości cząstek poniżej 5 mm), który na zawsze pozostaje w ekosystemie. Ze względu na niewielkie rozmiary zwierzęta morskie mylą mikroplastik z pokarmem i w ten sposób trafia on do łańcucha pokarmowego. W ostatnich latach jego cząstki znaleziono w wodzie pitnej i produktach spożywczych, takich jak sól czy miód. Ich wpływ na ludzkie zdrowie nie jest jeszcze znany.
– Aby stawić czoła temu problemowi, konieczna jest współpraca międzysektorowa pomiędzy instytucjami naukowymi, organizacjami pozarządowymi, biznesem oraz administracją rządową. A jednocześnie podejmowanie działań na wielu poziomach, obejmujących edukację, ograniczanie zużycia plastiku, odpowiednią segregację odpadów, odzysk surowców, a wreszcie wyławianie odpadów z mórz. Niezmiernie nas cieszy, że coraz więcej biznesów podejmuje działania w tym zakresie i wprowadza strategie zrównoważonego rozwoju – dodaje prezeska fundacji będącej sponsorem kosza Seabin.
Pojedynczy kosz może zebrać nawet 1 400 kg odpadów morskich rocznie, w tym:
90 000 plastikowych torebek;
35 000 jednorazowych kubków;
16 500 plastikowych butelek;
166 500 plastikowych słomek.
Instalacja kosza morskiego w gdyńskiej marinie oznacza zatem średnio niemal 1,5 tony mniej odpadów w Bałtyku każdego roku.
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało