Norwegia jest kolejnym krajem, który wprowadza kontrole dokumentów ubezpieczeniowych tankowców przepływających przez jej wody, celując tym samym w jednostki rosyjskiej „floty cieni”.
Norwegia ogłosiła, że dołącza do sąsiednich krajów i będzie wzywać zagraniczne tankowce płynące przez norweską strefę ekonomiczną do przekazania informacji o posiadanym ubezpieczeniu. Mają się tym zająć Norweska Administracja Wybrzeża oraz Norweska Dyrekcja Morska. Jest to odpowiedź na rosnące zagrożenie bezpieczeństwa spowodowane coraz większym ruchem tankowców tzw. „floty cienia”, transportujących rosyjską ropę i jej pochodne z pominięciem międzynarodowych regulacji i sankcji. Statki te często są stare i w złym stanie technicznym, co powoduje ryzyko wypadków.
– Rząd poważnie traktuje wyzwania związane z „flotą cieni”. Tego rodzaju ruch statków stwarza zwiększone ryzyko zarówno dla środowiska, jak i bezpieczeństwa żeglugi, a ponadto pomaga finansować wojnę Rosji – skomentowała Marianne Sivertsen Naess, minister rybołówstwa i polityki oceanicznej.
Kontrole ubezpieczeń tankowców rozpoczną się 11 sierpnia. Norweski rząd podkreśla, że statki będą wzywane do „dobrowolnego przekazania informacji”. Nie podano, jakie reperkusje grozić będą w przypadku odmowy. Po 6 miesiącach przeprowadzona zostanie ewaluacja działań.
fot. Depositphotos
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach