Rosja przymierza się do budowy sześciu nowych okrętów podwodnych. Ich nazwy mają pochodzić od okupowanych ukraińskich miast.
Rosyjska marynarka podpisała kontrakty z rosyjską stocznią United Shipbuilding Corporation na budowę sześciu okrętów podwodnych ulepszonej klasy Kilo (projekt 636), które mają docelowo zasilić Flotę Północną. Mają nosić nazwy pochodzące od ukraińskich miast okupowanych i niszczonych przez rosyjskie wojska. Pierwsza z jednostek zostanie nazwana Mariupol.
Umowa na pierwsze trzy okręty została podpisana jeszcze w zeszłym roku. Prace nad pierwszym z nich mają wystartować w 2024 roku. To właśnie on ma dostać nazwę Mariupol, od ukraińskiego miasta, które zostało niemal zrównane z ziemią przez rosyjskie wojsko z pomocą oddziałów czeczeńskich. Rosyjska armia wydaje się być pewna siebie, bo kolejne dwie jednostki, jakie mają powstać na mocy pierwszego kontraktu, oraz trzy kolejne, na które sygnowano osobną umowę, również mają mieć nazwy po ukraińskich miastach. Wszystkie mają powstać w Sankt Petersburgu.
Okręty ulepszonej klasy Kilo są częścią Floty Czarnomorskiej i biorą aktywny udział w ostrzale pociskami Kalibr ukraińskich miast i mordowaniu ludności cywilnej.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach