Do wypadku z udziałem trzech statków doszło w poniedziałek na rzecze Missisipi w okolicach miejscowości Convent w stanie Louisiana. Jeden z zacumowanych tam masowców zerwał się z cumy, po czym uderzył w zakotwiczony w pobliżu holownik oraz tankowiec. Wypadek bada teraz amerykańska straż przybrzeżna.
228-metrowa jednostka o nazwie Privocean zerwała się z cumy i popłynęła w dół rzeki. Tam zderzyła się z 29-metrowym holownikiem Texas. Nie zatrzymało to jednak statku, który płynąc dalej w dół rzeki, uderzył w tankowiec o nazwie Bravo, o długości 248 metrów. Zaskoczyło to załogę statku, która właśnie wyładowywała ropę naftową. Na szczęście udało się awaryjnie zakończyć proces rozładunku i uwolnić jednostkę. Przy tej czynności doszło jednak do wycieku ropy. Nikt z załogi tankowca nie został poważnie ranny, ale część osób została zabrana do szpitala na dokładniejsze badania.
Obecnie zacumowano już wszystkie trzy statki i zatamowano wyciek z Bravo. Według wstępnych badań, do rzeki Mississippi trafiło ok 1590 litrów ropy naftowej. Z tego powodu zamknięto dla ruchu wodnego odcinek rzeki od 154 do 163 mili. Nieznane są jeszcze przyczyny wypadku.
Statek Banksy'ego zatrzymany na Lampedusie. Ratował migrantów
System wykrywania skażeń środowiska morskiego dla Morskiej Stacji Ratowniczej w Łebie
Rocznica zatopienia rosyjskiego okrętu Saratow. Ukraiński generał opublikował nagranie
Zarzut kradzieży paliwa okrętowego dla żołnierza Marynarki Wojennej
USA przekazały trzy okręty Marynarce Wojennej Egiptu
Tysiące nielegalnych leków wykryto na terenie terminala promowego w Gdańsku