PMK
Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (National Transportation Safety Board, NTSB) ujawniła nagranie z czarnej skrzynki z kontenerowca El Faro, który zatonął w ubiegłym roku.
Rejestrator z czarnej skrzynki został wyciągnięty z morza 8 sieprnia, a następnie przewieziony do laboratorium NTSB. Nagranie okazało się być w dobrym stanie i ekspertom udało się odzyskać 26-godzinny materiał.
Nagranie rozpoczyna się około 8 godzin po tym, jak El Faro opuścił port Jacksonville na Florydzie (godz. 5.37 rano). O 6.13 jednostka utraciła napęd i zaczęła nabierać wody. W pół do ósmej można usłyszeć nakaz kapitana, by wszyscy opuścili statek. Zapis kończy się 10 minut później. Na dokładniejsze informacje przyjdzie jeszcze poczekać do dogłębnej analizy nagrania.
Na pokładzie statku, którego wrak odnaleziono na początku listopada 2015 roku, były 33 osoby, w tym pięciu Polaków. Wszyscy zginęli.
Statek - mimo ostrzeżeń meteorologów - wypłynął 29 września 2015 roku z Jacksonville na Florydzie do San Juan na Portoryko. Został uszkodzony w wyniku uderzenia huraganu Joaquin i zatonął 1 października. Fale sięgały 15 metrów, a siła wiatru - 240 km/h. Z relacji załogi przed utratą łączności wiadomo, że statek miał nieczynne silniki, 15-stopniowy przechył, był uszkodzony i nabierał wody.
Polacy, którzy płynęli na pokładzie "El Faro", należeli do ekipy pomocniczej.
Była to najtragiczniejsza katastrofa statku płynącego pod banderą USA od ponad 30 lat.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej