• <

Stoltenberg: AWACS dla koalicji anty-IS, nowa operacja morska

08.07.2016 20:24 Źródło: PAP
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Stoltenberg: AWACS dla koalicji anty-IS, nowa operacja morska

Partnerzy portalu

Stoltenberg: AWACS dla koalicji anty-IS, nowa operacja morska - GospodarkaMorska.pl

NATO udostępni samoloty wczesnego ostrzegania i rozpoznania AWACS koalicji zwalczającej tzw. Państwo Islamskie; uruchomi też nową misję na Morzu Śródziemnym – zapowiedział w sobotę na szczycie NATO w Warszawie sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

"Postanowiliśmy, że będziemy zapewniać bezpośrednie wsparcie przeciwko Państwu Islamskiemu. Zgodziliśmy się, że samoloty rozpoznawcze AWACS udzielą bezpośredniego wsparcia siłom koalicyjnym. To wyraźny sygnał, że jesteśmy zdecydowani walczyć z terroryzmem" - powiedział sekretarz generalny Sojuszu.

"Zdecydowaliśmy też, by przekształcić naszą bieżącą operację na Morzu Śródziemnym +Active Endeavour+ w szerszą misję bezpieczeństwa pod nazwą +Sea Guardian+" – powiedział. Dodał, że zakres misji będzie szeroki i będzie zależał od potrzeb, a jednym z jej zadań będzie zapewnienie Sojuszowi świadomości sytuacyjnej.

Zapowiedział też kontynuację współpracy z unijną operacją "Sophia" prowadzoną w rejonie Morza Śródziemnego oraz współdziałanie z UE na Morzu Egejskim w walce z przemytem ludzi.

Jak powiedział, samoloty udostępnione koalicji walczącej z tzw. Państwem Islamskim będą latały nad międzynarodową i turecką przestrzenią powietrzną, obserwując także przestrzeń nad Syrią i Irakiem.

Mówiąc o wadze, jaką NATO przywiązuje do południowej flanki, Stoltenberg przypomniał, że nad Turcją latają samoloty AWACS, a sojusznicy rozmieścili tam baterie obrony powietrznej Patriot i SAMP-T.

"Wczoraj podjęliśmy decyzje o wzmocnieniu odstraszania i obrony, dzisiaj zdecydowaliśmy, by wzmocnić naszych partnerów i promować stabilność poza nasze granice" – powiedział o postanowieniach drugiego dnia szczytu.

Stoltenberg zwrócił uwagę, że na południu są "państwa, które zawiodły", i "miliony pozostawione bez domu i bez nadziei" z powodu terrorystów takich jak "Państwo Islamskie". "Ta niestabilność bezpośrednio wpływa na nasze społeczeństwa. Spowodowała największy kryzys migracyjny od II wojny światowej, a grupy terrorystyczne zorganizowały ataki na naszych ulicach" – dodał.

NATO - podkreślił - to "sojusz wojskowy dla wspólnej obrony i sojusz ekspedycyjny dla zarządzania kryzysowego". "Teraz musimy stać się jeszcze bardziej sojuszem szkoleniowym, by budować lokalne zdolności. W dłuższej perspektywie szkolenie miejscowych sił jest efektywniejsze niż wysyłanie znacznych sił do operacji bojowych. To jedno z najlepszych narzędzi, jakie mamy do zwalczania terroryzmu. Prewencja jest lepsza niż interwencja” – powiedział Stoltenberg.

Zapowiedział kontynuację szkolenia irackich oficerów w Jordanii i rozpoczęcie szkoleń w samym Iraku. Wkrótce do Bagdadu ma się udać zespół przygotowujący tę misję. Dodał, że w ramach struktur NATO małe i średnie kraje będą mogły wspierać Irak, ponieważ Sojuszowi łatwiej wypracować ramy prawne dla współpracy między sojusznikami i partnerami. Poinformował, że wysłanie "znacznej liczby" instruktorów zadeklarowała np. Albania.

Stoltenberg zapowiedział też utworzenie ośrodka wywiadowczego w Tunezji, który wesprze tamtejsze siły specjalne, i kontynuację rozszerzonej współpracy z Jordanią. Jak dodał, trwają przygotowania do wsparcia Libii, np. w walce z "Państwem Islamskim".

„Nie widzimy żadnego bliskiego zagrożenia militarnego dla któregokolwiek z sojuszników. Myślę, że ważne, by to podkreślić; ponieważ ważne, by nie przesadzać z zagrożeniami i wyzwaniami. To poważna sprawa i ważne, by używać precyzyjnego języka” – podkreślił.

"Ale to, co widzimy, to więcej nieprzewidywalności, więcej niepewności, widzimy też bardziej asertywną Rosję, która istotnie zwiększyła swoje zdolności wojskowe, zmodernizowała i przeszkoliła siły zbrojne, potroiła wydatki obronne w ostatnich latach" - dodał. "Widzieliśmy również, że Rosja była gotowa do użycia siły wojskowej przeciw sąsiadom - przeciwko Ukrainie - do nielegalnej aneksji Krymu i destabilizacji na wschodzie Ukrainy" - podkreślił sekretarz generalny.

Wskazał zarazem na "zamęt i przemoc na południu". "To wszystko razem wzięte sprawiło, że postanowiliśmy zwiększyć naszą gotowość i zdolność reagowania naszych sił" - powiedział.

"Podczas gdy potroiliśmy siły odpowiedzi NATO czy ustanowiliśmy nowe siły +szpicy+, to są to siły, których można użyć nie tylko na wschodzie; są istotne także z punktu widzenia południa, są ważne dla całego Sojuszu" – zaznaczył.

„Bardzo trudno przewidzieć przyszłość, ale nie tak trudno być przygotowanym na niespodzianki, na nieprzewidziane zdarzenia. Właśnie to NATO zrobiła, zwiększając gotowość swoich sił” – zapewnił.

Stoltenberg nawiązał także do przygotowań Gruzji do członkostwa w NATO. "Uznajemy, że Gruzja poczyniła wielki postęp na drodze ku członkostwu. W naszym oświadczeniu zaznaczyliśmy też wyraźnie, że potwierdzamy decyzje podjęte w Bukareszcie" - powiedział.

Zadeklarował ponadto, że Sojusz "wyraźnie wspiera wysiłki Gruzji na rzecz integralności terytorialnej i suwerenności" tego kraju. "I właśnie dlatego w pakiecie merytorycznym umieściliśmy wiele elementów, które zawierają w sobie wsparcie polityczne i praktyczne dla Gruzji. Będziemy również dalej zachęcać sojuszników, by okazywali wsparcie w relacjach dwustronnych i wiemy, że kilka państw członkowskich NATO udziela takiej bilateralnej pomocy Gruzji" - dodał sekretarz generalny.

Poinformował, że jesienią tego roku udaje się z wizytą do Gruzji w ramach Rady NATO-Gruzja. "To też pokazuje, że doceniamy te reformy, które są wdrażane przez Gruzję na jej drodze ku członkostwu w NATO" - podkreślił Stoltenberg.

W piątek szefowie dyplomacji państw członkowskich NATO wyrazili poparcie dla aspiracji Gruzji do członkostwa w Pakcie Północnoatlantyckim. We wspólnej deklaracji NATO-Gruzja przytoczono zapewnienie gruzińskiego ministra spraw zagranicznych Micheila Dżanelidze, o determinacji Gruzji, by wstąpić do Sojuszu. Ministrowie państw NATO potwierdzili deklaracje dotyczące perspektywy członkostwa Gruzji w Sojuszu, złożone na szczycie w Bukareszcie w 2008 r. i później.

Pytany, czy Czarnogóra mogłaby się stać pełnoprawnym członkiem NATO do końca roku, szef NATO odparł, że nie wie, czy uda się to w tym terminie. Wyraził zarazem zadowolenie z ratyfikacji dokumentów akcesyjnych przez kolejne parlamenty państw członkowskich.

Stoltenberg ocenił, że udało się wypełnić plany ze szczytu w Walii przed dwoma laty. Poinformował też, że następny szczyt NATO odbędzie się w 2017 r., w nowej kwaterze głównej w Brukseli.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.