Prowadzenie rozpoznania, wyciąganie zatopionego sprzętu, ćwiczenie technik ratowania w warunkach dziennych i nocnych. To główne zadania, jakie wykonywali płetwonurkowie, w pierwszej połowie sierpnia br. podczas szkolenia w Jeziorze Tarnobrzeskim.

Jezioro Tarnobrzeskie to świetne miejsce do nurkowania. Jest duża przejrzystość wody i doskonale widać ruchy nurków, a to pozwala szybciej wychwycić ewentualne błędy.  To właśnie saperzy z 16 Batalionu Saperów byli gospodarzami zgrupowania w pierwszej połowie sierpnia br., na którym zameldowało się 18 płetwonurków z jednostek Wojsk Lądowych. Poza 16 Batalionem Saperów z Niska, płetwonurków na szkolenie wysłały jednostki:  2 Pułk Inżynieryjny z Inowrocławia, 25 Batalion Dowodzenia z Tomaszowa Mazowieckiego, 2 Pułk Saperów z Kazunia, 3 Batalion Drogowo-Mostowy z Chełmna oraz 3 Batalion Inżynieryjny z Niska.

Wszyscy uczestniczący w szkoleniu mieli duże doświadczenie, każdy z nich pod wodą spędził już przynajmniej 250 godzin.
Szkolenie rozpoczęło się od przypomnienia techniki nurkowania, zwiadu nurkowego, rozpoznania inżynieryjnego oraz taktyki. Powtórzone zostały zasady konfigurowania sprzętu nurkowego, o tym jak należy dobierać wyposażenie do zadań, które mają wykonywać.

Głównie trenowano rozpoznanie przeszkody wodnej i obiektów hydrotechnicznych (np. wodociągi, zapory wodne, tamy, ujęcia wody).  Mierzono pod wodą podstawowe parametry: szerokość i głębokość jeziora, oceniano jego dno, stopień zamulenia, przejrzystość wody, prądy wodne itp.

Jeden dzień szkoleniowy został poświęcony nurkowaniu nocnemu. Było to pierwsze nocne nurkowanie wykonane przez płetwonurków 16 bsap. Żołnierze mogli zobaczyć i odczuć jakie są faktycznie różnice podczas nurkowania w dzień i w nocy. Zadania zostały te same, tylko warunki otoczenia uległy zmianie.

„Wyposażenie w jednostkach, podobnie jak i umiejętności, nieznacznie się różnią. Dlatego żołnierze cieszą się, kiedy mogą razem trenować. Zaletą takich spotkań jest wymiana doświadczeń. Wpływa to na bezpieczeństwo oraz jakość wykonywanych przez nich zadań”. Podsumował jeden z płetwonurków.

Żołnierze najczęściej trenują w wojskowym Ośrodku Szkolenia Nurków i Płetwonurków w Gdyni oraz w Ośrodku Szkolno-Treningowym Nurków w Orzyszu. Korzystają także z bazy nurkowej w Krakowie i Nisku. Wspólne treningi nurków z wojsk lądowych odbywają się co kilka miesięcy.

W czasie sierpniowego szkolenia każdy z uczestników zgrupowania spędził średnio pod wodą 20 godzin. Za kilka tygodni nurkowie z Niska spotkają się na kolejnym zgrupowaniu w Krakowie, gdzie pojadą na zaproszenie nurków z 6 Brygady Powietrznodesantowej.