ew
Dwie jednostki pływające z Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej 29 kwietnia brały udział w poszukiwaniach kobiety, która wieczorem miała wypaść z jachtu na Zatoce Gdańskiej. Jacht został odnaleziony. Ostatecznie okazało się, że nikt z niego nie wypadł, a prowadzący jednostkę żeglarz był nietrzeźwy.
Do akcji wyruszyły jednostki Straży Granicznej SG-215 i SG-071. W działaniach uczestniczyły również jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa oraz śmigłowiec Marynarki Wojennej. Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań jacht został odnaleziony. Na jego pokładzie przebywał mężczyzna, który, jak ustalono, w rejs wypłynął samotnie i był nietrzeźwy. Został przekazany policjantom z Gdańska. Dodatkowo funkcjonariusze Straży Granicznej stwierdzili, że środki pirotechniczne znajdujące się na jachcie były przeterminowane. Późnym wieczorem akcja została zakończona.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej