PMK
Masowiec Sparna utkwił na mieliźnie na rzece w okolicy miasta Cathlamet w stanie Waszyngton. Jednostka doznała dużych uszkodzeń. Wciąż istnieje także zagrożenie wyciekiem.
Wczoraj (22.03) straż przybrzeżna USA przeprowadziła ocenę szkód. Największa z dziur ma rozmiar 7,5 na 1,5 metra. Na zdjęciach widać wyraźnie wbity w nią kawałek kamienia. Doszło też do zalania wodą części pomieszczeń na statku.
Na miejscu pojawili się też eksperci od zanieczyszczeń i ekipa przeciwwyciekowa. Wciąż trwa badanie masowca, na razie nie znaleziono jeszcze żadnego wycieku. Dziś jednostka ma zostać przeniesiona do portu Longview.
- Współpraca sił stanowych i federalnych zapewnia bezpieczeństwo środowiska i załogi jednostki – powiedział kap. Dan Travers ze straży przybrzeżnej. - Na razie nie mamy żadnych doniesień o wycieku, ale jesteśmy gotowi na najgorszy scenariusz – dodał.
Masowiec Sparna w momencie wypadku przewoził zboże. Jednostka napędzana jest paliwem diesel i paliwem siarkowym.
Filipiny, Japonia i USA zrealizują wspólne ćwiczenia sił straży wybrzeża na Pacyfiku
Niszczyciel rakietowy Caio Duilio wejdzie do Portu Świnoujście
Morskie siły zbrojne Izraela przeprowadziły udany test systemu zwalczania zagrożeń powietrznych
Chińskie statki rozkradają wraki z czasów II wojny światowej
Wizyta dowódcy Stałego Zespołu NATO w jednostkach marynarki wojennej
Miliardowe plany rozbudowy Straży Wybrzeża Kanady