ew
W porcie Verkoe w szwedzkiej Karlskronie doszło w poniedziałek rano do kolizji przypływającego z Gdyni promu Stena Line Spirit z innym statkiem. Według służb ratowniczych nikt nie został ranny.
"Prom pasażerski oraz inny statek "dotknęły się" wzajemnie w porcie Verkoe w Karlskronie. Nie mamy informacji o uszkodzeniach ani osobach poszkodowanych" - powiedział Christer Ekeroth z centrali szwedzkiego ratownictwa morskiego oraz lotniczego.
Jak przekazał PAP Carl Martensson, rzecznik Stena Line na Szwecję, prom Spirit miał problemy techniczne, które spowodowały konieczność uruchomienia zapasowego silnika. "Prom nie został uszkodzony, nie ma także zagrożenia życia dla pasażerów" - powiedział.
Według przebywających na promie świadków, którzy poinformowali o incydencie szwedzką gazetę "Aftonbladet", na promie Stena Line Spirit słuchać było silny huk, a później zabrakło prądu.
W miejscu kolizji obu statków obecne są służby ratownicze.
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy