Paweł Kuś
Megakontenerowiec Indian Ocean wciąż tkwi na mieliźnie na rzece Łabie. Pierwsze próby uwolnienia jednostki należącej do chińskiego armatora CSCL spełzły na niczym. Lokalne władze mają już jednak nowy plan.
German Federal Waterways and Shipping Administration, zajmujący się m.in. bezpieczeństwem na rzekach, zarządził wypompowywanie ciężkiego paliwa z tej ponad 400-metrowej jednostki. Dzięki temu stanie się ona łatwiejsza do odholowania z mielizny.
Przy tej operacji od wczoraj pracuje tankowiec Dresden II, który ma wypompować z Indian Ocean 3000 ton paliwa. Kolejna próba uwolniena kontenerowca odbędzie się dziś wieczorem. Potem statek ma być odholowany do portu w Hamburgu.
Do wypadku doszło w środę wieczorem. Nie wiadomo, co spowodowało wpłynięcie na mieliźnę jednostki o ładowności 19 tys. TEU. Podejrzewa się usterkę w urządzeniach nawigacyjnych lub utratę mocy przez silnik. W momencie wypadku na pokładzie kontenerowca było blisko 19 tys. kontenerów. Statek odbywał rejs z Felixstowe do Hamburga. Załodze nic się nie stało.
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji