22 stycznia 180-metrowy samochodowiec Höegh Osaka odholowano do portu w Southampton. Statek był uwięziony na mieliźnie przez 19 dni, po tym jak stracił stabilność i przechylił się o 45 stopni.
Jednostka przewoziła na pokładzie ponad 1400 luksusowych samochodów.
Właściciel Höegh Autonliners powiedział w specjalnym oświadczeniu: "Jesteśmy bardzo szczęśliwi z pomyślnego obrotu sprawy. Kiedy nastąpiło przechylenie statku, podjęto szereg ważnych, aczkolwiek trudnych decyzji, które okazały się trafne. To dzięki nim nie utraciliśmy jednostki, choć takie zagrożenie było bardzo prawdopodobne. Przed nami dużo pracy, zarówno w kwestii naprawy statku, jak i aspekcie prawnym związanym ze sprawą, jednakże liczy się fakt, iż podczas zdarzenia nikt nie ucierpiał. Nie doszło do wycieku paliwa,a ruch z i w kierunku portu nie został utrudniony. Również ładunek jest bezpieczny, więc nasi klienci mogą spać spokojnie".
Przyczyna wypadku jest badana przez Maritime Accident Investigation Branch. Jednostka zostanie również poddana inspekcji, po której-jeśli nie stwierdzone zostaną żadne przeciwskazania- będzie można rozpocząć rozładunek.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej