• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Dziś mijają 4 lata od tej katastrofy

JK

13.01.2016 10:24 Źródło: własne

Partnerzy portalu

Dziś mijają 4 lata od tej katastrofy - GospodarkaMorska.pl

Wieczorem 13 stycznia wycieczkowiec Costa Concordia, który znajdował się w pobliżu wyspy Isola del Giglio, uderzył na głębokości 8 m i w odległości 92-96 m od brzegu w najmniejszą z wysepek Le Scole. Na pokładzie znajdowało się 3206 pasażerów i 1023 członków załogi (w tym 12 Polaków).  Wyniku katastrofy zginęły 32 osoby.

Pasażerowie jedzący uroczystą powitalną kolację usłyszeli huk, po czym zgasło światło. Statek zaczął się przechylać. W dnie statku powstała ogromna dziura, przez którą wdzierała się woda. "Już wtedy sytuacja była dramatyczna. Lecz minęło jeszcze kilkadziesiąt nerwowych minut, podczas których usiłowano nawet - jak potem wyszło na jaw - zataić skalę wypadku przed władzami morskimi, zanim zapadła decyzja o ewakuacji z pokładu, która przebiegała, co potwierdzają liczne nagrania, w sposób chaotyczny i bez żadnej koordynacji. To opóźnienie według śledczych przyczyniło się do tego, że były ofiary śmiertelne" - podawały po katastrofie media.

Na skutek gwałtownego wtargnięcia wody do pomieszczeń statku nastąpiła awaria siłowni, jednostka utraciła zdolność manewrowania. Dryfując na odległość około 1 km jednostka bezwładnie zawróciła a następnie osiadła na skałach przed wejściem do małego portu na Isola del Giglio.

Kapitan Francesco Schettino uciekł z pokładu przed zakończeniem ewakuacji. Za co został stanowczo skrytykowany przez kapitanat portu w Livorno. Nagrania telefonicznej rozmowy przebywającego już na lądzie Schettino z kapitanem Gregorio De Falco, który kazał mu wracać na pokład, zostało opublikowane w sieci.

11 stycznia 2015 r sąd uznał kapitana Schettino winnego nieumyślnego spowodowania śmierci 32 osób, obrażeń u 157 oraz nieumyślnego doprowadzenia do katastrofy morskiej. Ponadto skazał kapitana za ucieczkę ze statku oraz za zwlekanie z poinformowaniem odpowiednich służb o katastrofie.

 

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.