Marek Nowak
Złe warunki atmosferyczne nadal utrudniają życie mieszkańcom województwa Pomorskiego. Zmiana kierunku wiatru na północny spowodowała sztorm, który wywołał spiętrzenie fal (do 6 metrów). Woda wylewała się do ujść rzek, doprowadzając do cofki, przekroczenia stanów alarmowych i wzrostu poziomu wody powyżej wyznaczonej granicy.
Wiele sytuacji, tak jak na przykład zalanie Klubu Wodnego Żabi Kruk w Gdańsku wymagało natychmiastowej reakcji i jak najszybszego uruchomienia pomp wodnych. Przed południem sytuacja ustabilizowała się i można było przystąpić do uporządkowania terenu.
- Jesteśmy położeni niżej niż nowe nabrzeże, a woda, która zalała salę klubu i magazyn z kajakami wybiła z kanału burzowego - mówi Przemysław Siudem, prezes Klubu Wodnego Żabi Kruk. - Można było zaradzić tego typu sytuacjom na etapie przebudowy przystani, ale podniesienie w górę budynku, w którym znajduje się nasz Klub uznano za zbyt kosztowne. Mamy tego efekty.
Głębokość wody, która zalała budynek sięgała nocą 20 centymentrów, trudno na razie ocenić jak zniesie podtopienia drewnina podłoga sali klubowej.
Woda zalała też fragmenty bulwaru spacerowego w centrum Gdańska, a ze względów bezpieczeństwa zamknięte zostały mola w Brzeźnie i Sopocie. Wiatr zrobił tez duże szkody w pasie wydmowym. Na gdańskiej Przeróbce strażacy musieli też nocą ułożyć worki z piaskiem, które zabezpieczają przed wylaniem Martwą Wisłę. Niestety, wcześniej woda wdarła się już na ulice.
W wyniku cofki doszło do podtopień także na Żuławach. Drogi w okolicy miejscowości Nowy Dwór Gdański zabezpieczone są workami z piaskiem i rękawami wodnymi.
Bezpieczeństwo morskie: klucz do stabilności. Międzynarodowe seminarium w Brukseli
Wyjątkowe remont i przeobrażenie JS Kaga. Niszczyciel staje się lotniskowcem
W Neapolu statek pasażerski uderzył o nabrzeże, około 30 rannych
Warsztaty nurkowe służb zorganizowane przez WZD MOSG
Morze pod nadzorem mikrosatelitów. Kongsberg zbuduje satelity. Dla Polski również?
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku