W niedzielę, 17 września br. do gdyńskiego portu wszedł kolejny okręt US Navy typu Arleigh Burke. Wizyta miała charakter roboczy, pozwalając marynarzom na chwilę odpoczynku i uzupełnienie zapasów. W jej trakcie jednostka cumowała przy Nabrzeżu Francuskim.

Siły morskie US Navy regularnie wchodzą na krótkie postoje do Gdyni. Najczęściej można spotkać niszczyciele rakietowe, będące podstawą sił morskich największej marynarki wojennej świata. USS Paul Ignatius jest jednym z najmłodszych okrętów typu Arleigh Burke, który do służby wszedł w 2019 roku. Na swój pierwszy, duży patrol wyruszył w grudniu ubr., wykonując zadania zgodnie z przeznaczeniem oraz biorąc udział w ćwiczeniach, zarówno na Morzu Bałtyckim, Śródziemnym, a także Oceanie Atlantyckim. W sierpniu jednostka brała udział w manewrach pk. Atlas Handshake 23-1, współpracując z marokańskimi siłami morskimi. Obecnie niszczyciel regularnie odwiedza porty państw leżących nad Bałtykiem. Zanim przybył do Gdyni, 15 września cumował w estońskim Tallinie, biorąc udział w trwającym od początku września ćwiczeniu pk. "Northern Coast-23", w którym bierze udział 30 okrętów, 19 statków powietrznych i 3200 żołnierzy z 14 państw NATO i partnerskich.

Poprzednia wizyta USS Paul Ignatius odbyła się w końcówce września ubr. Nie jest jedynym okrętem typu Arleigh Burke, który w tym roku odwiedził Gdynię, co stało się szczególnie częste po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym ubr. Demonstrują wtedy siłę NATO i zdolność do obrony członków sojuszu. Pokazały przy tym, że ten akwen jest zdolny do przyjęcia tak wielkich jednostek nawodnych. Do gdyńskiego portu weszły w ostatnim czasie: 4 lipca, 1 i 13 sierpnia USS Roosevelt (DDG-80), 17 kwietnia USS Porter (DDG-78) i 11 lutego USS Arleigh Burke (DDG-51). Wśród innych odwiedzających w 2023 roku znalazły się okręt pomocnicze, określane jako USNS (United States Naval Ship) w odróżnieniu od USS (United States Ship), co wynika z ich funkcji oraz faktu, że część załogi stanowią, obok żołnierzy, także cywile.