• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie wraca na ziemię. Wylądowała w Pacyfiku (TEMAT AKTUALIZOWANY)

Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie wraca na ziemię. Wylądowała w Pacyfiku (TEMAT AKTUALIZOWANY)
Fot. SpaceX

Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, pierwszym Polakiem, który był w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, wraca na Ziemie po pobycie w kosmosie. Po godz. 11 czasu polskiego kapsuła weszła w atmosferę, a ok. 11.30 miała wylądować Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. SpaceX na portalu X prezentuje transmisję na żywo z powrotu. Temat aktualizowany, kolejne informacje pojawiają się od góry.

15.07.2025, 16:29 

Załoga misji Ax-4 z Polakiem wróciła we wtorek na Ziemię 

Członkowie misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wrócili we wtorek na Ziemię z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Teraz astronautów czeka rehabilitacja, a naukowców i pracowników agencji kosmicznych – podsumowania misji i praca nad materiałami z orbity.

Misja Ax-4 rozpoczęła się 25 czerwca startem z należącego do NASA Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na Florydzie. Dzień później, 26 czerwca, kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów zadokowała do ISS. Załoga Ax-4 spędziła na stacji 18 dni, a w kosmosie w sumie 20 dni (łącznie z podróżą na i z ISS).

We wtorek 15 lipca kapsuła Dragon Grace z czworgiem członków załogi Ax-4 ok. godz. 11.30 czasu polskiego wodowała w Pacyfiku w pobliżu San Diego w Kalifornii (USA). Później trafiła na pokład statku służącego do odzyskiwania Dragonów, MV Shannon. Po otwarciu włazu astronauci weszli na pokład statku, stamtąd śmigłowiec zabrał ich na ląd.

Od chwili wodowania Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Węgier Tibor Kapu i Shubhanshu Shukla z Indii są pod stałą opieką służb medycznych. Pierwsze, zdalne wywiady medyczne lekarze przeprowadzili z astronautami, kiedy ci jeszcze dryfowali w kapsule w wodach Pacyfiku. Ekipy medyczne będą towarzyszyć załodze także w drodze do centrów rehabilitacji. Tam, pod okiem specjalistów od medycyny kosmicznej, astronauci przez tydzień-dwa będą dochodzić do siebie po pobycie w warunkach mikrograwitacji. Uznański-Wiśniewski trafi do Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w Kolonii w Niemczech. Ma przylecieć do Europy w środę rano.

Pobyt Polaka na ISS był bardzo pracowity. W ramach polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS (łac. „ignis” oznacza „ogień”) Uznański-Wiśniewski miał do wykonania 13 eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców i firmy oraz 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych. Czterokrotnie łączył się też na żywo z dziećmi i młodzieżą w Polsce. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) poinformowała, że polski astronauta przepracował na orbicie w sumie 95 godzin, a priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc.

Eksperci zwrócili uwagę, że misja IGNIS może być impulsem do rozwoju polskiej nauki i firm sektora kosmicznego – pod warunkiem, że zostanie dobrze wykorzystana.

– Mamy nadzieję, że postać Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego będzie inspiracją dla młodych ludzi, a sama misja z jego udziałem otworzy drogę innym polskim naukowcom, których eksperymenty powinny być realizowane w przestrzeni kosmicznej – powiedziała PAP dr Anna Łosiak z Instytutu Nauk Geologicznych PAN.

Z kolei Mateusz Kalisz, prowadzący blog internetowy AstroLife, zaznaczył w rozmowie z PAP: – Ta misja była nam zdecydowanie potrzebna. Przeprowadzone badania mogą nam przynieść nowe, szeroko dostępne technologie. Podjęte działania w przestrzeni kosmicznej mogą zwrócić się w postaci kontraktów, ulepszonych technologii i wkładu polskich instytucji i firm w przyszłe programy kosmiczne.

Tego samego zdania jest ekspert ds. bezpieczeństwa kosmicznego i astronom Mariusz Słonina. – W kosmos wysłaliśmy najlepszego człowieka, jakiego mogliśmy. Polscy eksperci pokazali pełen profesjonalizm. Rolą państwa i administracji jest teraz to, żeby nie zgasić ognia misji IGNIS – powiedział PAP.

Po wodowaniu kapsuły w sieci pojawiły się gratulacje dla polskiego astronauty. „Polska dziękuje za Pańską odwagę” – napisał prezydent Andrzej Duda na platformie X. Z kolei premier Donald Tusk skomentował: „No i wylądował; witamy w domu”. Do gratulacji dołączyli się też m.in. minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk oraz szef resortu nauki Marcin Kulasek.

– Cieszyłbym się, gdyby takie wydarzenia miały miejsce na tyle często, że nie musielibyśmy się nimi aż tak ekscytować – stwierdził w rozmowie z PAP astronom z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Tomasz Bulik. W jego ocenie ogromnym sukcesem misji Ax-4 jest to, że przebiegła bezpiecznie i bez niespodzianek.

Chociaż członkowie załogi Ax-4 szczęśliwie wrócili na Ziemię, to jeszcze nie koniec działań. Astronautów oraz pracowników m.in. Europejskiej Agencji Kosmicznej i Axiom Space czekają teraz liczne podsumowania i analizy wszystkich elementów wyprawy na ISS. Jak powiedział PAP szef misji z ramienia ESA Sergio Palumberi, najdłużej, bo nawet rok, może potrwać ewaluacja eksperymentów naukowych przeprowadzonych na orbicie.

Ekspertka ds. edukacji w Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA) Anna Bukiewicz-Szul potwierdziła w rozmowie z PAP, że przed zespołem agencji jeszcze sporo pracy. POLSA dopiero czeka na komplet materiałów zarejestrowanych podczas pobytu Uznańskiego-Wiśniewskiego na ISS. Te zdjęcia, nagrania i ścieżki dźwiękowe posłużą do stworzenia m.in. 60 zestawów edukacyjnych dla szkół.

„Projekt pokazał, jak ważną rolę odgrywa nauka i technologia w kształtowaniu przyszłości. Jesienią, już na Ziemi, planowany jest m.in. cykl spotkań edukacyjnych (Uznańskiego-Wiśniewskiego – PAP) z dziećmi, młodzieżą i studentami w całym kraju. To kontynuacja misji i inwestycja w rozwój kompetencji młodych ludzi” – napisano w komunikacie podsumowującym misję AX-4, nadesłanym do PAP we wtorek z POLSA.

abu/ bar/ mhr/


15.07.2025, 14:00 

Prezydent o misji Uznańskiego-Wiśniewskiego: przełom w dziejach polskiej nauki i wyraz odwagi

Zakończona sukcesem misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie tylko przełom w dziejach polskiej nauki, to wyraz odwagi i ducha, który od pokoleń kształtuje nasze narodowe dążenia - podkreślił we wtorek prezydent Andrzej Duda. „Polska dziękuje za Pańską odwagę” - dodał.

We wtorek przed południem polskiego czasu załoga misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wróciła na Ziemię. Prezydent we wpisie na platformie X zwrócił się bezpośrednio do polskiego astronauty słowami: „Panie Sławoszu, witamy z powrotem na Ziemi”.

„Z głębokim podziwem i dumą obserwowaliśmy pracę Pana Doktora na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie realizował Pan eksperymenty przygotowane również przez polskich naukowców. Szczególnie dziękujemy za działalność edukacyjną, którą prowadził Pan przy tej okazji. Bezpośrednie łączenia z kosmosem to bezcenna lekcja dla młodych, ambitnych Polaków – lekcja, która będzie procentować w przyszłości” - podkreślił prezydent.

Dodał, że dziś cieszymy się z bezpiecznego powrotu na Ziemię Uznańskiego-Wiśniewskiego.

„Zakończona sukcesem misja Pana Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie tylko przełom w dziejach polskiej nauki – to wyraz odwagi i ducha, który od pokoleń kształtuje nasze narodowe dążenia: »Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga. Łam, czego rozum nie złamie«” - napisał prezydent.

„Niech to historyczne lądowanie stanie się dumą dla starszych, a inspiracją dla młodych! Panie Doktorze – gratulujemy! Brawo! Polska dziękuje za Pańską odwagę!” - dodał Andrzej Duda. (PAP)

kos/ agt/

15.07.2025, 13:33 
Załoga misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wróciła na Ziemię

Członkowie misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wrócili we wtorek na Ziemię. Po wodowaniu w Pacyfiku, ok. południa czasu polskiego wyszli z kapsuły Dragon Grace, którą podróżowali z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), na pokład statku ratowniczego MV Shannon.

Teraz ekipy medyczne przeprowadzają pierwsze badania astronautów, a wkrótce helikopter zabierze ich na ląd.

Kapsuła Dragon Grace ok. godz. 11.30 czasu polskiego wodowała w Pacyfiku w pobliżu San Diego. Pół godziny później ekipy ratownicze wyłowiły kapsułę z wody i wciągnęły ją na pokład statku służącego do odzyskiwania Dragonów, MV Shannon. Po otwarciu włazu astronauci opuścili kapsułę i weszli na pokład statku. Stamtąd, jak tłumaczyli podczas transmisji przedstawiciele firmy Axiom Space (głównego wykonawcy misji), helikopter zabierze ich na ląd.

Wcześniej, tuż po wodowaniu, służby medyczne przeprowadziły z astronautami pierwsze zdalne wywiady, by sprawdzić ich samopoczucie. Lekarze towarzyszyli członkom misji Ax-4 podczas opuszczania kapsuły, będą też zajmować się nimi w podróży helikopterem na ląd, a potem w drodze do centrów rehabilitacyjnych, gdzie astronauci mają spędzić ok. dwóch tygodni.

Uznański-Wiśniewski prosto z Houston, dokąd dostarczy członków misji Ax-4 helikopter, poleci do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab”. Tam zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował jego stan zdrowia i kondycję podczas powrotu do ziemskiej grawitacji.

Jak tłumaczył w rozmowie z PAP dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN, przystosowanie się na nowo do ziemskiego ciążenia zajmuje astronautom trochę czasu. – Chociaż tym razem, po dwóch tygodniach, nie będzie to tak trudne, jak po dłuższych, niemal półrocznych misjach. Mikrograwitacja działa silnie na różne układy organizmu, nawet na pracę pojedynczych komórek – opowiadał.

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest astronautą projektowym ESA, drugim – po Mirosławie Hermaszewskim – Polakiem w kosmosie i pierwszym obywatelem naszego kraju, który postawił stopę na pokładzie ISS. Misja Ax-4 z jego udziałem rozpoczęła się 25 czerwca. Dzień później, 26 czerwca, kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów zadokowała do ISS.

Na stacji, w ramach polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS, Uznański-Wiśniewski miał do wykonania 13 eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców i firmy oraz 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych. Astronauta czterokrotnie połączył się na żywo z dziećmi i młodzieżą w Polsce – spotkania odbyły się w Łodzi, Wrocławiu, Rzeszowie i w Warszawie oraz były transmitowane w internecie. POLSA poinformowała, że priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc.

Kapsuła Dragon Grace dostarczyła z powrotem na Ziemię także ponad 260 kg ładunku, w tym pojemniki i aparaturę, które były wykorzystywane do prowadzenia eksperymentów na orbicie.

Jak opowiadał PAP Sergio Palumberi, kierownik misji Ax-4 z ramienia ESA, ewaluacja naukowej części misji może potrwać nawet ponad rok. – Trzeba dać naukowcom czas na analizę danych z orbity i porównanie ich z wynikami eksperymentów prowadzonych na Ziemi. Trochę zajmie, zanim będzie można zrobić ocenę rezultatów badań i pojawią się publikacje naukowe – stwierdził.

Sławosz Uznański-Wiśniewski jeszcze nie jest pewien, jak dalej potoczy się jego kariera. Jak mówił przed startem w rozmowie z PAP, po powrocie z orbity przez kilka miesięcy zajmie się działalnością edukacyjną. – Będę prowadził wykłady na uczelniach dotyczące polskiej misji kosmicznej oraz szansy, jaką stwarza polskiej nauce i gospodarce. Zamierzam odwiedzić wszystkie polskie politechniki i być może kilka uczelni medycznych. Wszystko po to, by zachęcić młodych ludzi do wybierania kierunków STEM (ang. science, technology, engineering, mathematics, czyli nauka, technologia, inżynieria i matematyka – PAP) i zawodów związanych z rynkiem kosmicznym – zadeklarował.

Czworo członków misji – dowódczyni Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Węgier Tibor Kapu i Shubhanshu Shukla z Indii – spędziło na ISS 18 dni. Według serwisu Who Is In Space w chwili dotarcia do Ziemi Uznański-Wiśniewski, Shukla i Kapu mieli na koncie w sumie 20 dni i 3 godziny spędzone w kosmosie (łącznie z podróżą na i z ISS), a kosmiczny „dorobek” Whitson, byłej astronautki NASA i byłej dowódczyni ISS, powiększył się do 695 dni i 7 godzin.(PAP)

abu/ bar/ amac/


15.07.2025, 11:37
Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie wodowała w Pacyfiku 

Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.

Po wejściu w atmosferę kontakt z Dragonem był niemożliwy przez kilka minut – od ok. 11.18 do ok. 11.25 czasu polskiego. Ten tzw. „blackout period” jest spowodowany – jak tłumaczyła prowadząca transmisję Jessie Anderson – zakłóceniami wywołanymi przez plazmę (zjonizowaną materię, której wiele cząstek jest naładowanych elektrycznie).

Dragon Grace wodował w ściśle określonym miejscu na Pacyfiku - w pobliżu San Diego (USA). Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę i dostarczą ją na pokład statku MV Shannon należącego do SpaceX – również krążącego w pobliżu. Tam zostanie otwarty właz Dragona i załoga wyjdzie na zewnątrz.


Z pokładu statku helikopter przetransportuje członków misji Ax-4 na ląd. Na pokładzie śmigłowca astronauci przejdą pierwsze badania medyczne. Później samolot zabierze Uznańskiego-Wiśniewskiego do Europy. Polski astronauta poleci do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab”.(PAP)

abu/ bar/

15.07.2025, 11:02

Na portalu X (dawniej Twitter) trwa już transmisja online tego wydarzenia. Jak opowiadali prowadzący, Jon Rackham i Jessie Anderson z Axiom Space, kapsuła wejdzie w atmosferę ok. godz. 11.10. Potem na ok. 7 minut centrum kontroli lotów utraci kontakt z Dragonem.

Kilka minut po przejściu przez atmosferę nad Dragonem rozwinęły się dwa niewielkie spadochrony pomocnicze, które miały na celu ustabilizować lot kapsuły. Ok. 3 minut później rozwinęły się kolejne cztery duże, biało-pomarańczowe spadochrony główne. Miało to na celu spowolnić opadanie kapsuły, która poruszała się z prędkością ok. 560 km na godzinę, do ok. 25 km na godzinę.

Dragon Grace wylądował w ściśle określonym miejscu na Pacyfiku. Niedaleko niego czekały już ekipy ratownicze, które zabezpieczą kapsułę i dostarczą ją na pokład statku SpaceX, również krążącego w pobliżu. Dopiero tam zostanie otwarty właz Dragona i załoga wyjdzie na zewnątrz.(PAP)

abu/ bar/ (oprac GM)

Dziękujemy za wysłane grafiki.