ew
Zawieszenie tablicy Franka Meislera, odsłonięcie pomnika poświęconego dawnym gdańszczanom i żołnierzom napoleońskim oraz parada żaglowców - te trzy wydarzenia zarejestrowała nasza kamera podczas ostatniego dnia V Światowego Zjazdu Gdańszczan.
Druga z tablic dedykowanych wyjątkowym gdańszczanom zawisła na rogu ulic Długiej i Tkackiej. Upamiętniona na niej postać to Frank Meisler. Mężczyzna zmarł w kwietniu tego roku. Był gdańszczaninem urodzonym w żydowsko-niemieckiej rodzinie. Był autorem pomnika zatytułowanego "Kindertransport - odjazd", który został odsłonięty w 2009 przed budynkiem dworca PKP w Gdańsk Głównym.
- Gdańsk również był żydowski, Gdańsk również padł ofiarą Holokaustu - mówił podczas uroczystości Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Frank Meisler to gdańszczanin, który zdołał uratować swoje życie w ostatnim transporcie dzieci, który wyjechał z Gdańska w kierunku Londynu, tuż przed pierwszym września 1939 roku. Był bardzo związany z Gdańskiem, zarówno emocjonalnie, jak i intelektualnie. Znał język polski, tu chodził do Polskiego Gimnazjum imienia Macierzy Szkolnej na ulicy Okopowej. Dzisiaj to fragment Urzędu Marszałkowskiego. Jest autorem pomnika, który stoi przed dworcem kolejowym w Gdańsku, który upamiętnia wszystkie dzieci żydowskie, które zostały wygnane z Gdańska. To jest wielki znak ostrzeżenia przed antysemityzmem rasizmem ksenofobią wszystkim temu który prowadzi do wykluczenia względu chociażby na pochodzenie rasę religię.
W uroczystości wzięła udział partnerka życiowa Franka Meislera oraz jego dwie córki, które przyjechały do Gdańska z rodzinami.
- Jestem dziś wzruszona i dumna - mówi Michal Meisler-Yehuda, córka Franka Meislera. - Gdańsk był zawsze dużą częścią naszego życia, chociaż nie byliśmy tu fizycznie. Teraz tu jesteśmy i myślę, że Frank też tu jest. Emocje, które odczuwam dzisiaj, są bardzo głębokie. Powiedziałabym, że są zbliżone do tych, które towarzyszyły mi podczas pogrzebu Franka.
Kolejnym wydarzeniem, które skłaniało do zadumy i refleksji w niedzielę, 8 lipca, było odsłonięcie pomnika na Cmentarzu Łostowickim. Płyta pamiątkowa poświęcona jest dawnym gdańszczanom i żołnierzom napoleońskim. Mowa o osobach, których szczątki odkryto podczas badań prowadzonych w latach 2007-2012 przy kościele św. Mikołaja w Gdańsku.
- Takimi działaniami staramy się przekazać depozyt kultury szacunku wobec zmarłych - mówił Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Chcemy wierzyć, że przyszłe pokolenia też w taki sposób będą się odnosić do naszych szczątków.
Oba wymienione wydarzenia były kameralne, przepełnione wspomnieniami. Tego samego nie można powiedzieć o widowiskowej atrakcji, która została włączona w tegoroczny V Światowy Zjazd Gdańszczan. Mowa o Baltic Sail i kluczowym punkcie wydarzenia, czyli paradzie żaglowców. Impreza, jak co roku, przyciągnęła tłumy.
Wyspa Ołowianka zapełniła się ludźmi, którzy w niedzielne popołudnie mieli chęć na spotkanie z żaglowcami, które przypłynęły do nas z różnych zakątków Europy.
Galeon 440 FLY triumfuje na Yacht Style Awards 2024
Admirał Unrug upamiętniony na stulecie Yacht Klubu Polski Gdynia
Kolorowe żagle w Ustce już 9 sierpnia
Żegluga Gdańska rozpoczyna nowy sezon nawigacyjny
Zlot szybkich morskich łodzi motorowych w Dziwnowie już w ten weekend
Yacht Klub Polski Gdynia uroczyście zainauguruje obchody stulecia istnienia