• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Fregata Iver Huitfeldt opuszcza Morze Czerwone i wraca do Danii

03.04.2024 10:35 Źródło: MW Danii
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Fregata Iver Huitfeldt opuszcza Morze Czerwone i wraca do Danii

Partnerzy portalu

Fot. MW Danii

Duński okręt kończy swój udział w misji pk. "Prosperity Guardian", której celem jest ochrona żeglugi na trasie przez Kanał Sueski przed atakami jemeńskich bojowników Huti. Aktualnie fregata przekroczyła Kanał Sueski i jest w drodze z powrotem do kraju.

Udział Danii w misji ochrony żeglugi na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej wynika z faktu znaczenia transportu drogą morską i biznesu dla gospodarki państwa. To w tym kraju swoją siedzibę ma jeden z gigantów branży żeglugowej, Maersk. Ponadto w ramach rekompensaty za ryzyko związane z atakami jemeńskich Huti, duńska branża żeglugowa zgodziła się na podwojenie wynagrodzenia dla załóg statków poruszających się przez Morze Czerwone. Do Danii należy znaczna część statków biorących udział w światowym handlu morskim.

Sytuacja w zakresie bezpieczeństwa na tym obszarze pozostaje wciąż napięta. Huti stale dokonują ataków na cywilny ruch żeglugowy, w tym porwań oraz uderzeń z użyciem rakiet balistycznych i dronów. Eskalacja przemocy w regionie to efekt zaangażowania się jemeńskich bojowników przeciwko Izraelowi, który od 7 października toczy wojnę z palestyńskim Hamasem w Strefie Gazy. Ugrupowanie Huti wypowiedziało izraelskim władzom wojnę i od tego czasu prowadzą ataki rakietowe w terytorium państwa oraz próbują atakować statki powiązane z nim bądź jego obywatelami. Z czasem rozszerzyli swoją działalność przede wszystkim na armatorów państw zaangażowanych w misje ochrony żeglugi w rejonie. Z powodu zagrożenia dla transportu morskiego wiele firm zrezygnowało z korzystania z tras prowadzących przez Kanał Sueski, decydując się na opłynięcie Afryki, mijając Przylądek Dobrej Nadziei leżący w Republice Południowej Afryki. Doprowadziło to do opóźnień i wzrostu kosztów w transporcie morskim, a także zaburzenia łańcucha dostaw.

Duński okręt został wysłany na misję pk. "Prosperity Guardian" (pod auspicjami USA) na podstawie decyzji władz na początku tego roku. Wyruszenie na misję z macierzystego portu w Korsør miało miejsce 29 stycznia, natomiast w rejon rozmieszczenia przybył 8 lutego. O jednostce zrobiło się głośniej, gdy w marcu zestrzeliła cztery drony Huti, zagrażające statkom na Morzu Czerwonym. Było to w momencie, gdy Huti dokonali zmasowanego ataku na statki i okręty, w który zaangażowali nawet 28 dronów. Wszystkie zostały zestrzelone. Była to okazja do sprawdzenia w praktyce wyszkolenia załóg okrętów, a także uzbrojenia i systemów pokładowych.

Zdziwienie może budzić fakt, że okręt już wraca do Danii, gdyż pierwotnie jego misja miała potrwać do końca kwietnia. W mediach społecznościowych pojawiają się komentarze wskazujące na problemy z wyposażeniem fregaty. Wskazuje się m.in. stan wykorzystywanej amunicji oraz działanie systemów odpowiadających za konkretne uzbrojenie.

HDMS Iver Huitfeldt (F361) jest w służbie od 2011 roku. Ma 138,7 metra długości i wyporność do 6 645 ton. Osiąga prędkość do 28 węzłów. Zasięg wynosi 9 000 mil morskich przy prędkości do 18 węzłów. Załoga liczy 165 osób, przy czym kontyngent wysłany na misję liczy dodatkowe 10 więcej. Napęd stanowią m.in. cztery silniki wysokoprężne MTU 8000 20 V M70 o mocy 8,2 MW każdy oraz dwa wały napędowe. W wyposażeniu znajdują się np. radar dalekiego zasięgu Thales Nederland SMART-L do obserwacji powietrza i powierzchni wody, radar Thales Nederland APAR do przeszukiwania, śledzenia i naprowadzania w powietrzu i na powierzchni (I pasmo), radar dozorowania i naprowadzania helikopterów Terma SCANTER 6000, sonar Atlas ASO 94 montowany na kadłubie, dwa systemy kierowania ogniem Saab CEROS 200 oraz taktyczne radarowe środki wsparcia elektronicznego (ESM) ES-3701. Na uzbrojenie składają się m.in. system VLS Mark 41 mieszczący do 32 rakiet ziemia-powietrze SM-2 IIIA, system VLS Mk.56 dla 24 rakiet RIM-162 ESSM, osiem pocisków Harpoon II SSM, dwie armaty morskie OTO Melara 76 mm, system obrony bezpośredniej (CIWS) Oerlikon Millennium 35 mm i dwie podwójne wyrzutnie torped MU90 Impact ASW. Okręt posiada hangar i lądowisko do obsługi śmigłowca MH-60R.

Na podstawie projektu fregaty Iver Huitfeld powstała platforma Arrowhead 140, należąca do Babcock. Jest wzorem dla budowanych okrętów dla Wielkiej Brytanii (typ 31), Polski (program "Miecznik") oraz Indonezji. Stąd praktyczne wykorzystanie okrętu w działaniach bojowych było pilnie śledzone przez specjalistów z tych państw. We wszystkich tych państwach trwa już budowa fregat, przy czym brytyjskie przedsięwzięcie jest najbardziej zaawansowane. W I poł. 2024 roku prawdopodobnie odbędzie się wodowanie prototypowej fregaty HMS Venturer. Przypomnijmy, że 31 stycznia została położona stępka pod pierwszą z trzech polskich fregat, przyszły ORP Wicher. Stąd obecność Iver Huitfeld na Morzu Czerwonym jest o tyle interesująca, że wskazuje na potencjalne możliwości wykorzystania przyszłych okrętów polskiej Marynarki Wojennej.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.