• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

SeaMan’s Book - pierwsza na świecie aplikacja stworzona przez Polaka robi furorę wśród marynarzy

Joanna Kubik

05.12.2017 11:25 Źródło: własne
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu SeaMan’s Book - pierwsza na świecie aplikacja stworzona przez Polaka robi furorę wśród marynarzy

Partnerzy portalu

SeaMan’s Book - pierwsza na świecie aplikacja stworzona przez Polaka robi furorę wśród marynarzy - GospodarkaMorska.pl

Marynarze nie wyobrażają sobie bez niej życia. Pierwsza na świecie aplikacja SeaMan’s Book, którą stworzył Polak, robi zawrotną karierę i już kilkanaście tysięcy osób korzysta z jej ułatwień. Jej autor, oficer  marynarki handlowej, Artur Syska-Godlewski twierdzi, że stworzył narzędzie, które sprawia, że marynarz nie musi myśleć o goniących go terminach związanych z wykonaniem szkoleń i kursów zawodowych.  

- Gdy zaczynałem pracę na morzu kilkanaście lat temu, potrzebowałem tylko kilku podstawowych kursów. Nie miałem wtedy problemów z kontrolą dat ważności certyfikatów. Teraz, pracując w branży offshore, mam ich kilkadziesiąt. Na początku tworzyłem sobie „tabelki” w arkuszach kalkulacyjnych i to zdawało to egzamin. Jednakże ciągłe sprawdzanie dat, podobnie jak przy „papierowych” dokumentach wymagało ode mnie poświęcenia czasu. Pomyślałem, że przydałby się mechanizm automatycznie informujący mnie o zbliżającej się dacie ważności dokumentów – komentuje Artur Syska-Godlewski.

Wtedy właśnie narodziła się idea stworzenia aplikacji, która będzie dbała o czasy ważności dokumentów i certyfikatów morskich, SeaMan’sBook. Okazało się, że nikt przed Arturem Syską-Godlewskim nie wpadł na taki sam pomysł. Polak stworzył pierwszą tego typu, bezpłatną aplikację dla marynarzy.

Jak zapewnia Artur Syska-Godlewski, jej używanie jest dziecinne proste. Należy wprowadzić daty ważności certyfikatów a aplikacja odpowiednio wcześnie poinformuje o zbliżającej się dacie odnowienia dokumentu oraz, gdzie można dany kurs odnowić. Program skierowany jest również do przedsiębiorstw oraz ośrodków treningowych, które organizują szkolenia, a także poszukują nowych pracowników.

- Idea aplikacji zaczęła ewoluować. Skoro możemy otrzymywać powiadomienia o zbliżającej się dacie ważności, to dlaczego nie otrzymywać podpowiedzi, gdzie dane kursy/certyfikaty możemy odnowić? Pomyślałem również, dlaczego nie pójść o krok dalej i dać marynarzom możliwości znalezienia nowej pracy? - przyznaje autor aplikacji. - Tak powstała kolejna użyteczna funkcja w aplikacji. Agencje morskie mogą w niej publikować ogłoszenia o pracę, a marynarze, tworząc krótkie CV mogą aplikować o nie całkowicie za darmo. Sam jestem marynarzem i lubię wiedzieć, ile czasu w ciągu roku spędziłem w domu, a ile w pracy…no i powstał kalendarz. Kalendarz pozwala nam na porównanie czasu pracy z czasem spędzonym w domu, pokazując nam procentowo ten stosunek. Dodatkowo został wyposażony w mechanizm zliczający dni dodatkowo płatne, tzw. „Plus Days”. Po ostatniej aktualizacji, użytkownicy mogą spokojnie używać SeaMan’sBook bez żadnych obaw, że utracą informacje zamieszczone w aplikacji – dodaje.

Aplikacja jest darmowa i można ją pobrać na urządzenie mobilne z systemem Android czy IOS. Co ważne, nie gromadzi żadnych danych osobowych. Rozwiązania techniczne tej aplikacji pozwalają na jej ciągłą rozbudowę o kolejne funkcjonalności.

-  Sami marynarze, instytucje oraz firmy, z którymi współpracuję udzielają mi ogromnego wsparcia podpowiadając możliwe kierunki rozwoju SeaMan’sBook. Jestem osobą otwartą na wszelkie pomysły i już teraz wiele z nich jest w fazie projektowania. SeaMan’sBook ma ogromny potencjał, pragnę, by stał się narzędziem codziennego użytku każdego marynarza. Chcę, by marynarze wiedzieli i czuli, że ta aplikacja jest stworzona dla nich i praktycznie przez nich - przekonuje pomysłodawca aplikacji.

Dowodem na to, że Artur Syska-Godlewski wie o czym mówi i zna się na „morskiej” pracy świadczy jego bogate doświadczenie w branży. Pierwsze kroki w zawodzie marynarza stawiał 17 lat temu.

- Jako absolwent Szkoły Morskiej i student Akademii Morskiej zaczynałem moją przygodę morską na małym kutrze rybackim. Ciężka praca nauczyła mnie pokory, ale dodała mi również pewności siebie. Aby coś osiągnąć, trzeba walczyć o to. Obecnie pracuję na statkach typu offshore. Codzienna praca z zaawansowanymi technicznie urządzeniami na statku, pozwala mi na rozwijanie moich umiejętności, jak również na analizę w jakim kierunku zmierza nasza branża…co przekłada się na kolejne pomysły usprawnienia SeaMan’sBook – podsumowuje Artur Syska-Godlewski.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.