Chiński producent komponentów wiatrowych Goldwind we współpracy z chińskim partnerem przemysłowym China Three Gorges Corporation zaprezentował morską turbinę wiatrową o mocy 16 MW. Zgodnie z projektami instalacja ma mieć średnicę wirnika sięgającą 252 metrów, natomiast wysokość piasty wyniesie 146 metrów.

Turbina zjechała z linii produkcyjnej w listopadzie w międzynarodowym parku przemysłowym Fujian Three Gorges Offshore Wind Power. Jak czytamy w komunikacie spółki, w „znamionowych warunkach pracy” pojedyncza jednostka może wygenerować 34,2 kWh w przeliczeniu na obrót oraz 66 milionów kilowatogodzin bezemisyjnej energii w skali roku.

Turbina 16MW ma średnicę wirnika 252 metry, a wysokość piasty wynosi 146 metrów.

Turbina ma być odporna na trudne warunki pogodowe, w tym tajfuny. Bezpieczeństwo pracy mają zapewnić inteligentne systemy monitorowania pracy. 

Ponad miesiąc temu inna morska turbina wiatrowa zjechała z linii, tym razem o mocy 13,6 MW.

- Udane zjazd jednostki 16 MW oznacza, że chiński przemysł urządzeń wiatrowych osiągnął historyczny skok z "podążania" do "prowadzenia", tworząc najnowszy punkt odniesienia dla rozwoju globalnego sprzętu do morskiej energetyki wiatrowej - powiedział Lei Mingshan, prezes i sekretarz Three Gorges Group.

Goldwind ma ambicje zdobycia globalnej przewagi nad zachodnimi producentami turbin komponentów wiatrowych. Chińska dominacja coraz bardziej martwi branżę, która apeluje o wsparcie rodzimych producentów. Zgodnie z danym BloombergNEF za 2021 roku, duński Vestas uplasował się na szczycie największych producentów turbin wiatrowych, zapewniają 15,2 GW łącznej mocy na całym świecie. Jest to 3,2 GW-owa przewaga nad najbliższym konkurentem, Goldwindem, który znalazł się na drugim miejscu z mocą 12 GW. Siemens Gamesa zajął trzecie miejsce w rankingu. General Electric, czołowy producent turbin z poprzedniego roku, spadł na piąte miejsce, ponieważ instalacje na jego rodzimym rynku - USA - spadły o 22 proc.