Na okręcie marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych, operującego na Bliskim Wschodzie, stwierdzono 12 przypadków zakażenia koronawirusem. Dowództwo innego okrętu wojennego w regionie sprawdza, czy część jego załogi jest również zainfekowana.
Okręt USS San Diego, który ma potwierdzone przypadki, przebywa w porcie w Bahrajnie. Płynie z około 600 marynarzami i marines na pokładzie.
Z kolei krążownik rakietowy USS Philippine Sea, mający na pokładzie ok. 380 marynarzy, ma zawinąć do portu w celu przeprowadzenia dalszych badań. Nazwy portu nie ujawniono.
- Gdy tylko dowiedzieliśmy się o możliwości wystąpienia koronawirusa na pokładzie USS San Diego i USS Philippine Sea, podjęliśmy natychmiastowe działania w celu zidentyfikowania, odizolowania, przetestowania i leczenia dotkniętych infekcją marynarzy i marines na pokładzie tych dwóch okrętów - poinformowała 5. Flota USA w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze.
5. Flota USA patroluje szlaki morskie na Bliskim Wschodzie.
Wiceszef MON: zgoda Turcji na akcesję Finlandii do NATO to bardzo ważny gest
Dzień Otwartych Koszar w 13. Dywizjonie Trałowców. Wojsko zachęca do służby
Koniec odysei ORP Lublin? Okręt rozpoczyna próby zdawczo-odbiorcze
Współpraca okrętów 8. FOW z siłami 16. DZ w ramach ćwiczenia Zalew-23
Austal woduje dwa nowe okręty dla US Navy
Filipiny: Co najmniej 31 osób zginęło w pożarze promu pasażerskiego