Poziom bezrobocia, po wzroście na początku epidemii, utrzymuje się na stabilnym poziomie; po odmrożeniu gospodarki widać większą aktywność w poszukiwaniu pracy - wynika z badania "Diagnoza+". Więcej osób szukających nowego zatrudnienia jest przekonanych o konieczności zmiany branży.
Badanie internetowe "Diagnoza+" jest wspólnym projektem Uniwersytetu Warszawskiego oraz ośrodków badawczych GRAPE, IBS, CenEA i Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Pierwszy sondaż przeprowadzono w kwietniu, drugi w czerwcu (na próbie 20 tys. osób).
Według "Diagnozy+" na początku epidemii pracę mogło stracić ok. 660 tys. osób, a bezrobocie w kwietniu wyniosło 5,7 proc. wzrastając z poziomu 3,1 proc. notowanego w Badaniu Aktywności Ekonomicznej Ludności w I kwartale 2020 - badacze odnoszą swoje szacunki właśnie do BAEL. Zgodnie z BAEL, bezrobotny to osoba, która nie pracuje, poszukuje pracy i jest gotowa ją w najbliższym czasie podjąć. Z tego względu wyniki BAEL nie pokrywają się z bezrobociem rejestrowanym przez urzędy pracy. Według wstępnych szacunków ministerstwa rodziny bezrobocie rejestrowane wyniosło w czerwcu 6,1 proc., od marca systematycznie rośnie.
W czerwcu - zgodnie z "Diagnozą+" - bezrobocie wyniosło 5,4 proc. Jak powiedziała PAP prof. Joanna Tyrowicz z Wydziału Zarządzania UW i ośrodka GRAPE, przy uwzględnieniu błędu statystycznego badania, liczba osób bez pracy nie zmieniła się w porównaniu z kwietniem. "Widać wzrost osób rejestrujących się w urzędach pracy, ale to oznacza tylko tyle, że osoby bezrobotne zgłaszają się obecnie częściej do urzędów pracy. Widzimy natomiast wzrost aktywności w poszukiwaniu pracy" - zauważyła.
Wśród osób poszukujących pracy - jak wynika z badania - jest bardzo wysoka skłonność do zmiany branży i obniżenia oczekiwań płacowych. "W normalnych czasach ludzie poszukują pracy w dotychczasowej branży, a nawet dotychczasowym zawodzie. Teraz rozważają - przynajmniej tak deklarują - zmianę branży, zawodu, a nawet ograniczenie aspiracji płacowych. Może to wynikać z tego, że przynajmniej część osób, które straciły pracę w wyniku pandemii i zamrożenia gospodarki ocenia, że ich branża jest narażona na ponowny lockdown albo bardzo mocno odczuła skutki kryzysu wywołanego epidemią i nie ma tam popytu na pracę" - stwierdziła badaczka.
Badanie pokazało też wzrost zainteresowania stałą pensją, nawet za cenę niższych premii. "Elastyczne składniki wynagrodzeń w postaci premii, dodatków za wynik czy wynagrodzenia opartego o liczbę godzin to coś, co w okresach normalnego spowolnienia gospodarczego pozwala pracodawcom na obniżenie kosztów zatrudnienia bez renegocjowania umów o pracę i cięcia zatrudnienia. To jest cecha charakterystyczna dla polskiego rynku pracy i wyróżnia nas na tle krajów Europy. Raptowne zmiany spowodowane zamrożeniem gospodarki silnie zmieniły preferencje pracowników: są gotowi przystać na niższe wynagrodzenia o ile tylko będą mniej zależne od sytuacji epidemiologicznej" - powiedziała prof. Tyrowicz.
W czerwcu niższe niż przed epidemią dochody deklarowało 26 proc. badanych (wobec 36 proc. w kwietniu). 53 proc. stwierdziło, że ich wynagrodzenie nie zmieniło się (wobec 48 proc. w kwietniu), a 13 proc. - że wzrosło (wzrost o 2 pkt. proc.). W obu badaniach 5 proc. respondentów powiedziało, że nie dostają żadnego wynagrodzenia.
W badaniu zapytano też o pracę z domu. W kwietniu pracę zdalną (czasami lub często) deklarowało 51 proc., w czerwcu było to znacznie mniej - 30 proc. Nadal jednak jest to trzykrotnie więcej niż przed epidemią.
"Diagnoza+" jest kontynuowana. Badacze zachęcają do wypełnienia kwestionariusza na stronie www.diagnoza.plus. (PAP)
Powstające Muzeum Kanału Sueskiego szykuje się do otwarcia na turystów
Muzeum Marynarki Wojennej pokazuje wnętrze Sokoła. Prace nad wyjątkowym eksponatem wciąż trwają
Wojciech Ślączka wybrany na rektora Politechniki Morskiej w Szczecinie
Jakie są możliwości pracy w terminalu kontenerowym? Baltic Hub odpowiada na to pytanie podczas targów pracy Talent Days
ESG: koszt czy inwestycja? Czy dążenie podmiotów w kierunku zrównoważonego rozwoju przekłada się na wyniki finansowe?
Dzień Otwarty Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni