ew
Do Gdańska powróciła w sobotę kaszubska kultura rybacka. Jej symbolem były cumujące u nabrzeży Motławy pomeranki. Fischmarkt to impreza promująca kulturę i tradycję rybacką, a także walory bałtyckich ryb.
Fischmarkt to impreza, która przede wszystkim nawiązuje do dawnego znaczenia i roli Targu Rybnego w Gdańsku, na którym od XIV wieku do połowy ubiegłego stulecia kwitł handel darami morza. Niegdyś rybacy z Półwyspu Helskiego pojawiali się tutaj w każdy piątek, natomiast w czasie Jarmarku Św. Dominika Fischmarkt obecny był nad Motławą przez dłuższy czas.
Tegoroczne wydarzenie zorganizowane przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, Stowarzyszenie Pomeranek, Północnokaszubską Lokalną Grupę Rybacką oraz Samorząd Województwa Pomorskiego również stanowi jedną z atrakcji zmierzającego do finału „Dominika”. Swoją obecność w mieście ludzie morza zaakcentowali w sobotnie południe uroczystym przemarszem do Ratusza. Na cześć wielowiekowej tradycji rybackiej z ratuszowej wieży popłynęła melodia Hymnu Kaszubskiego.
Podczas imprezy można było nie tylko rozkoszować się smakiem smażonej flądry czy wędzonych szprotek, ale także popróbować rybackiego rzemiosła oraz posłuchać opowieści o pracy na morzu i niezwykłych zwyczajach społeczności nadmorskiej.
Ustawiono m.in. stanowiska edukacyjno-warsztatowe Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, Muzeum Ziemi Puckiej, Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach oraz Muzeum – Kaszubskiego Parku Etnograficznego we Wdzydzach Kiszewskich.
Nie brakowało również muzyki regionalnej i szantowej. W tym roku wyjątkowo Fischmarkt został połączony z 6. Festiwalem Piosenki Kaszubskiej, czyli świętem kaszubskiej muzyki tradycyjnej i współczesnej.
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało