pc
W Świnoujściu to już tradycja. Z okazji Dnia Flagi na latarni morskiej ponownie zawisła największa w Polsce biało-czerwona flaga. Niestety, tylko na chwilę, ponieważ przegrała z wiatrem. Podczas oficjalnej ceremonii flaga zaczepiła się o piorunochron i rozerwała.
– Poczuliśmy moc morza. Urywa głowę – poinformował portal tvn24.pl Piotr Piwowarczyk ze Świnoujskiej Organizacji Turystycznej.
W czwartek w Świnoujściu wiatr wiał z prędkością nawet 10 stopni w skali Beauforta.
Aby zawiesić flagę na latarni morskiej, potrzebna była pomoc alpinistów. I mimo że wisiała tam tylko przez chwilę, i tak padł rekord. Powierzchnia tegorocznej flagi to ponad 720 m kw., czyli o 5 m kw. więcej niż w ubiegłym roku, a jej waga po złożeniu to 80 kg. Flagę uszyło Studio Krawieckie Ewy Nowakowskiej ze Świnoujścia.
– Zastosowaliśmy wzmocnione szwy, podwójną linę, powzmacnialiśmy w narożnikach, ale to wszystko było za mało. Szkoda i smutno – powiedział tvn.24.pl Sławomir Nowakowski ze świnoujskiego studia krawieckiego.
Na świnoujskiej latarni flaga zawisła po raz szósty. Pierwsza flaga, zawieszona 2 maja 2014 roku, miała 300 metrów kw.
Głównym organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Miłośników Latarń Morskich, współorganizatorami zaś Muzeum Obrony Wybrzeża w Forcie Gerharda, Świnoujska Organizacja Turystyczna i Urząd Morski w Szczecinie.
Niezwykłe zabytki odkryte podczas remontu Żurawia
Thales inauguruje nowe centrum testowe dla fregat typu F126
Konferencja poświęcona morskiej flocie handlowej pod narodową banderą w murach Wydziału Nawigacyjnego UMG
20-lecie Polski w UE. Zwiedzanie latarń morskich 1 maja za złotówkę
Jak przetrwać i ratować na morzu? Ćwiczenia i badania na Bałtyku z udziałem studentów i pracowników uczelni morskich
Historia kołem się toczy. XVII-wieczny festyn pod Gdańskim Żurawiem