ew
Ostatnie tygodnie przyniosły wiele informacji o brutalnie zabitych fokach na Pomorzu. Sprawcy bywali wyjątkowo okrutni - rozcinali zwierzętom brzuchy, innym razem do szyi przywiązali cegły. W weekend otrzymaliśmy wiadomość od naszych czytelników - na sopockiej plaży znaleźli kolejne martwe zwierzę. Zdjęcia mogą przerażać. Foka jest bez skóry a na wysokości pępka ma krwawiącą ranę. Poprosiliśmy o wypowiedź przedstawicieli helskiego fokarium.
Szybko okazało się, że na szczęście do tego przypadku nie przyczynił się człowiek. Jak poinformował nas Michał Bała z Fokarium: "Na miejsce zostali skierowania wolontariusze Błękitnego patrolu WWF. Ciało tej foki szarej było w postępującym stanie rozkładu. Z tego też powodu zwierzę nie miało sierści i skóry (u ssaków morskich które już jakiś czas nie żyją, skóra zaczyna dość szybko odpadać). To co wygląda na postrzał, to wysiek z wnętrza ciała przez pępek foki, także będący efektem rozkładu zwłok."
Niestety, nadal nie znaleziono osób, które mogły przyczynić się do śmierci 5 fok, których stan niemal jednoznacznie wskazuje na działanie człowieka. Najbardziej znamienne są 3 przypadki ( Gdynia Oksywie, Kuźnica i Hel - foka Helenka). Za uśmiercanie zwierząt grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Foki należą do gatunków zagrożonych. Według danych z 2014 roku, w Bałtyku żyło ponad 32 tys. fok szarych. Liczba tych morskich ssaków – m.in. dzięki licznym programom podejmowanym przez przyrodników i naukowców – systematycznie rośnie: na przełomie lat 70. i 80. XX w. w akwenie było ich tylko 3-4 tys., podczas gdy na początku XX w. Bałtyk zamieszkiwało około 100 tys. tych ssaków.
W naszym kraju liczne zabiegi mające na celu powiększanie foczej populacji w Bałtyku prowadzi –będąca częścią Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego – Stacja Morska im. prof. Krzysztofa Skóry. Stacja współpracuje z WWF Polska, która to organizacja prowadzi m.in. akcję Błękitny Patrol WWF. W jej ramach zespół wolontariuszy mieszkających wzdłuż wybrzeża monitoruje plaże, aby w razie potrzeby pomóc m.in. znajdowanym tam fokom i morświnom.
Członkowie WWF apelują, aby w razie natrafienia na plaży na żywe lub martwe zwierzę zadzwonić na numer Błękitnego Patrolu (795 536 009) lub do Stacji Morskiej (601 889 940).
Chemia w morzu i na plaży. Zanieczyszczamy oceany globalnie, trujemy się lokalnie
Raport NIK: człowiek zagraża Półwyspowi Helskiemu
Nowa prezes NFOŚiGW nominowana na stanowisko
Na Zalewie Wiślanym trwają "śledziowe żniwa"
W Senacie będzie obradował Morski Zespół Parlamentarny nt. morskich farm wiatrowych
Dopływ słodkiej wody do Atlantyku Północnego to bardziej upalne lata w Europie