Royal Navy śledzi aktywność rosyjskich sił morskich w pobliżu Wielkiej Brytanii

Niszczyciel HMS Defender monitorował grupę trzech okrętów wojennych i utrzymywał z nią kontakt, gdy ta kontynuowała swoją podróż obok Wysp Brytyjskich.

Wspomagany przez helikopter Wildcat z 815 Eskadry Lotnictwa Marynarki Wojennej, stacjonujący na co dzień w Portsmouth niszczyciel Typu 45 obserwował zespół złożony z fregaty rakietowej proj. 11356M Admirał Grigorowicz, a także dwóch korwet rakietowych proj. 20380, Soobrazitelny i Stoikij. Działania brytyjskiej jednostki wspierały również samoloty RAF Typhoon i P-8A Poseidon z RAF Lossiemouth.

- HMS Defender to okręt szybkiego reagowania, co oznacza, że jest gotowi natychmiast działać w obliczu wszelkich zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego. Eskortowanie statków przez brytyjskie wody jest rutynowym działaniem Royal Navy i pokazuje nasze zaangażowanie w kluczowe szlaki morskie. HMS Defender i jego załoga brali udział w takich operacjach w ciągu ostatnich trzech lat, działając na czterech głównych oceanach i większości mórz świata, więc są doświadczeni w misjach takich jak ta - powiedział kmdr por. Peter Evans, dowódca HMS Defender.

Rosyjskie okręty działające na wodach międzynarodowych stale wymuszają uwagę międzynarodowych sił morskich. Z racji na to, że wiele z nich porusza się trasą między Bałtykiem a Morzem Śródziemnym, regularnie opływają Wielką Brytanię, bądź pokonują Kanał La Manche. Z tego powodu zawsze w gotowości pozostają siły morskie operujących tam państw NATO. W ostatnim miesiącu do podobnych misji śledzenia były również angażowane HMS Portland, HMS Montrose, HMS Severn, HMS Mersey, HMS Northumberland i HMS Kent. Brytyjskie służby prasowe podały, że zaobserwowano aktywność dwóch niszczycieli rakietowych typu 1155 Admirała Lewczenki i Wiceadmirała Kułakowa. Wielokrotnie pojawiały się również okręty zwiadowcze.

Śledzenie i eskortowanie okrętów Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej ma także zapewnić, że nie dojdzie do jakichkolwiek incydentów na morzu. Wynika to przede wszystkim z toczącej się od lutego ubr. wojny na Ukrainie i wynikających z tego powodu napiętych relacji między państwami NATO a Rosją. Ponadto Wielka Brytania aktywnie wspiera ukraińską armię, m.in. dostarczając broń i szkoląc jej żołnierzy na swoich poligonach.