27 grudnia wycieczkowiec Braemar, należący do Fred. Olsen Cruise Lines, przyszedł z pomocą jachtowi dryfującemu po Oceanie Atlantyckim. Na 14-metrowej łodzi Nicollet znajdowało się czterech polskich pasażerów wraz z załogą. Jacht dryfował po oceanie przez prawie trzy dni.
W wyniku podjętej operacji ratunkowej okazało się, że jacht miał złamaną przekładnię kierowniczą oraz problemy z kotwicą. Jacht był na trasie z Las Palmas do Dominiki. Akcja ratunkowa podjęta przez załogę wycieczkowca obejmowała ewakuację dwóch pasażerów na swój pokład oraz na dostarczeniu potrzebnych surowców dla załogi jachtu. Dostarczono wodę, drewno, piłę, dwa drewniane wiosła. Ewakuowani pasażerowie znajdowali się w dobrym stanie zdrowia.
Akcja ratunkowa była przeprowadzona w trudnych warunkach, wysokość fal odchodziła do pięciu metrów. Po zakończonej akcji wycieczkowiec Braemar kontynuował swoją podróż.
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy
Przed uderzeniem w most Dali tracił zasilanie. Załoga alarmowała, most był zamknięty
Ekspert o moście w Baltimore: zawinił brak odpowiedniej osłony podpory mostu
Gala Safe Water Angels 2024 podkreśleniem znaczenia ratownictwa wodnego
Kolejne okręty trafione przez Ukraińców? Konstantin Olszański i Iwan Churs porażone rakietami