jk
Około 400 razy od północy interweniowali zachodniopomorscy strażacy przy zdarzeniach związanych z silnym wiatrem. W regionie na skutek awarii energetycznych bez prądu pozostaje jeszcze ponad 7,3 tys. odbiorców.
Strażacy od północy interweniowali w regionie około 400 razy - wynika z informacji przekazanych w niedzielę PAP przez dyżurnego Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Szczecinie. Wezwania w większości dotyczą połamanych i powalonych drzew, a także uszkodzeń dachów. Strażacy poinformowali także, że cały czas napływają do nich zgłoszenia związane z silnym wiatrem.
Po południu bez prądu w województwie pozostawało nieco ponad 7,3 tys. odbiorców - poinformował PAP Wojewódzkie Centrum Zarzadzania Kryzysowego w Szczecinie. Najwięcej odbiorców bez prądu było w tzw. szczecińskiej części województwa blisko 5,4 tys. Z kolei w części koszalińskiej bez prądu pozostawało 2 tys. odbiorców.
W związku trudnymi warunkami pogodowymi śmierć poniosła na Pomorzu Zachodnim jedna osoba; to kierowca samochodu, który w niedzielę przed godz. 5 rano zginał w miejscowości Siemidarżno w pow. gryfickim. Pojazd, którym kierował wjechał na powalony konar.
Wichura uszkodziła także rurociąg służący do opomiarowania zbiornika w terminalu LNG w nadmorskim Świnoujściu.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie informuje, że do poniedziałku rano w pasie nadmorskim może wiać wiatr o średniej prędkości od 35 do 45 kilometrów na godzinę, w porywach do 85 kilometrów na godzinę.
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy
Przed uderzeniem w most Dali tracił zasilanie. Załoga alarmowała, most był zamknięty
Ekspert o moście w Baltimore: zawinił brak odpowiedniej osłony podpory mostu
Gala Safe Water Angels 2024 podkreśleniem znaczenia ratownictwa wodnego
Kolejne okręty trafione przez Ukraińców? Konstantin Olszański i Iwan Churs porażone rakietami