• <
PGZ_baner_2025

To mogło skończyć się tragedią. Akcja ratownicza na Zatoce Puckiej

jk

19.07.2017 11:19 Źródło: własne
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo To mogło skończyć się tragedią. Akcja ratownicza na Zatoce Puckiej
To mogło skończyć się tragedią. Akcja ratownicza na Zatoce Puckiej - GospodarkaMorska.pl

51-letni mieszkaniec Rzeszowa i jego 11-letnia córka przez godzinę dryfowali 2 mile od brzegu na deskach windsurfingowych po wodach Zatoki Puckiej. Pomocy udzielił im patrol wodny policji.

O zdarzeniu policja została powiadomiona przez załogę żaglówki, która dostrzegła dryfujących surferów.  

- Policjanci zobaczyli dryfujące dwie deski windsurfingowe ze złożonymi żaglami, których kurczowo trzymało się dwoje ludzi. Jak się później okazało, byli to 51-letni mieszkaniec Rzeszowa oraz jego 11-letnia córka. Nasi funkcjonariusze natychmiast zabrali ich na pokład oraz odholowali na brzeg ich deski, które pochodziły z jednej z wypożyczalni -  powiedział na łamach portalu trojmiasto.pl podkom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Groźna sytuacja została opanowana, choć mogło skończyć się tragicznie. Tego dnia panowały złe warunki pogodowe, na Bałtyku wiał silny wiatr powodując tworzenie się wysokich fal.

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.