Hubert Bierndgarski
Nietypową akcję ratowniczą przeprowadzili rybacy z kutra UST-203 i ratownicy morscy z Brzegowej Stacji Ratownictwa w Ustce. W nocy z niedzieli na poniedziałek ratowali wspólnie w usteckim kanale portowym 40-letniego mężczyznę, który wpadł do wody i nie był w stanie wydostać się na brzeg.
Do zdarzenia doszło około godziny 2:30 w nocy. Rybacy z kutra UST-203 wracali z morza. Kiedy minęli główki portu usłyszeli wołanie o pomoc, które dobiegało zza burty.
- Na początku myśleliśmy, że to jakiś kawał, ale postanowiliśmy to sprawdzić i faktycznie okazało się, że w wodzie jest mężczyzna, który trzyma się metalowej konstrukcji na zachodnim falochronie.
Szyper kutra natychmiast wezwał przez radio pomoc i jednocześnie podjął decyzję o zawróceniu jednostki i pomocy poszkodowanemu. Ponieważ UST-203 to 25-metrowy kuter, manewr w porcie był utrudniony. Na szczęście się udało i tonącemu podano koło ratunkowe. Chwilę później pojawili się ratownicy SAR, którzy podjęli mężczyznę z wody. Mężczyźnie ostatecznie nic się nie stało, ale wiadomo, że w wodzie przebywał ponad półtorej godziny i był już strasznie wychłodzony i wymęczony. Trafił do słupskiego szpitala.
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów
Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów