pc
Po dekadach prac Korea Północna stworzyła międzykontynentalną rakietę balistyczną (ICBM) zdolną dosięgnąć kontynentalnych USA, ale nadal brak dowodów, że jest ona w stanie przetrwać ponowne wejście w atmosferę Ziemi - ocenili we wtorek eksperci.
Wnioskując na podstawie nagrania japońskiej telewizji NHK, amerykańscy i południowokoreańscy specjaliści twierdzą, że wystrzelona w piątek przez Pjongjang rakieta Hwasong-14 nie przetrwała ekstremalnie wysokich temperatur i zmian ciśnienia po ponownym wejściu w atmosferę, przez co częściowo rozpadła się, nim zakończyła lot w Morzu Japońskim.
Eksperci, w tym Kim Dong Jub z seulskiego Instytutu Studiów Dalekowschodnich, podkreślają, że jeśli ich obserwacje są słuszne, to Korea Płn. w bliskiej przyszłości najprawdopodobniej przeprowadzi więcej testów Hwasong-14, by zagwarantować, że umieszczona na niej głowica bojowa przetrwa cały lot i będzie w stanie uderzyć w wyznaczony cel.
Amerykański specjalista Michael Elleman z think tanku International Institute for Strategic Studies (IISS) powiedział, że część rakiety wracająca na Ziemię "uległa dezintegracji" przed lądowaniem. W artykule zamieszczonym na portalu 38 North, wyspecjalizowanym w śledzeniu wydarzeń w KRLD, Elleman pisze, że na japońskim nagraniu widać, jak na wysokości 4-5 km od lecącej ku morzu rakiety odpadają niewielkie świecące obiekty, a na wysokości 3-4 km rakieta przygasa i staje się niewidoczna, jeszcze zanim dociera za pasmo górskie. Gdyby rakieta przetrwała ponowne wejście do atmosfery, emitowałaby światło aż do chwili zniknięcia za górami - twierdzi Elleman.
Nie wiadomo, jak lot rakiety przebiegałby w rzeczywistych warunkach bojowych - tym bardziej, że obydwie północnokoreańskie rakiety ICBM zostały wystrzelone pod umyślnie ostrymi kątami, by zmniejszyć zasięg i uniknąć uderzenia w któryś z sąsiednich krajów, zaś niemal pionowa trajektoria lotu oznacza, że w fazie spadania rakiety były narażone na trudniejsze warunki - zauważa agencja AP.
"Biorąc pod uwagę koszt i wysiłki włożone w próby rakietowe, Korea Północna prawdopodobnie zamierzała przeprowadzić eksplozję głowicy w sposób właściwy. Wygląda na to, że tym razem jej się to nie powiodło i prawdopodobnie na tym aspekcie (reżim) skupi się w przyszłości" - podkreśla Kim Dong Jub.
W piątek Korea Północna przeprowadziła kolejną próbę międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM); poprzednia miała miejsce 4 lipca. Oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA poinformowała, że próba ta zakończyła się sukcesem. Unowocześniona wersja rakiety Hwasong-14 przeleciała 998 km, osiągając maksymalną wysokość blisko 3725 km. Jej lot trwał 47 minut. Całe terytorium USA jest w naszym zasięgu - powiedział w sobotę przywódca KRLD Kim Dzong Un.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]