Jeden z dwóch największych okrętów ratowniczych polskiej floty wojennej. Uczestnik krajowych i międzynarodowych manewrów DYNAMIC MONARCH, i RENEGADE/SAREX.
Jednostka wykonująca zadania ratownicze ORP LECH dzisiaj (poniedziałek, 30 listopada) obchodzi 41. rocznicę podniesienia biało-czerwonej bandery. Okręt służy w Marynarce Wojennej od 1974 roku.
Zgodnie z morskim ceremoniałem o godzinie 08:00 uroczyście podniesiono biało-czerwoną banderę. Gospodarzem ceremonii był dowodzący „Lechem” kmdr ppor. Wojciech Prys. W zbiórce uczestniczyła załoga okrętu, oraz byli członkowie załogi „Lecha”. Następnie odczytano okolicznościowy rozkaz dowódcy okrętu.
ORP Lech brał m.in. udział w manewrach ratowania załóg okrętów podwodnych „Dynamic Monarch 2014”, kompleksowych ćwiczeniach polskich sił zbrojnych „Anakonda” oraz krajowych ćwiczeniach ratowniczych " Renegade/Sarex 2015". Okręt wielokrotnie zabezpieczał działania okrętów podwodnych, a na jego pokładzie szkoliła się nie tylko etatowa załoga, ale również nurkowie głębokowodni, personel zabezpieczający nurkowanie oraz operatorzy bezzałogowych, zdalnie starowanych pojazdów podwodnych z całej polskiej floty.
ORP „Lech” to uniwersalny, duży okręt ratowniczy. Jego głównym zadaniem jest udzielanie pomocy załogom zatopionych okrętów podwodnych. To jedna z niewielu tego typu jednostek na Bałtyku, która może prowadzić długotrwałe operacje ratownicze, prace podwodne, badania dna morskiego, a także zadania patrolowe. Okręt może pomagać innym jednostkom na morzu, usuwać uszkodzenia, gasić pożary, ściągać z mielizny, holować oraz odkażać okręty i statki. „Lech” może prowadzić akcje poszukiwania i ewakuacji rozbitków oraz udzielać poszkodowanym natychmiastowej pomocy w ambulatorium okrętowym. ORP „Lech” stacjonuje na co dzień w Gdyni i wchodzi w skład Dywizjonu Okrętów Wsparcia, który jest częścią 3 Flotylli Okrętów. W latach 1998-2000 okręt został gruntownie zmodernizowany. Jednostka ta jest w pełni wyposażoną platformą do prowadzenia głębokowodnych prac nurkowych.
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?