Pod koniec stycznia okręt Marynarki Wojennej Indii (Indian Navy) INS Sharada (P55), przechwycił sygnał o porwaniu przez somalijskich piratów statku rybackiego. Po trwających dwa dni działaniach w związku z lokalizacją jednostki, marynarze wsparci przez działania śmigłowca i zespołu komandosów uratowali jej załogę z rąk porywaczy.

Była to kolejna w ostatnim czasie udana akcja tego typu, podczas której indyjskie siły morskie uratowały cywilną jednostkę. Somalijscy piraci dokonują ataków także na małe statki, w tym rybackie, aby wykorzystywać je jako swoje "mobilne bazy", celem wsparcia innych akcji w rejonie "Rogu Afryki", nieopodal somalijskiego wybrzeża. W ten sposób przygotowują się choćby do ataków na kontenerowce.

Pod koniec stycznia indyjscy marynarze otrzymali wezwanie z FV Omari, pływającego pod irańską banderą. Na jego pokład weszło siedmiu piratów, którzy wzięli do niewoli załogę, składającą się z 11 obywateli Iranu oraz ośmiu Pakistanu. Dwa dni zajęło dużemu patrolowcowi typu Sukunya, INS Sharada (P55), namierzenie porwanego statku. Na szczęście 2 lutego udało się namierzyć jednostkę, po czym przy wsparciu śmigłowca i szybkiej łodzi płaskodennej z zespołem abordażowym, udało się zmusić porywaczy do poddania się. Komandosi weszli na pokład i dokonali aresztowania piratów. Sprawdzili też stan zdrowia i samopoczucia załogi, a także dokonali przeglądu FV Omari.

Fot. MW Indii

Fot. MW Indii