Absolwenci Morskiej Energetyki Wiatrowej na Politechnice Gdańskiej są jednomyślni w swoich opiniach. – To program dla wizjonerów naszych czasów – podkreślają. Piątkowa uroczystość zakończenia VII oraz inauguracji IX edycji kierunku była jednocześnie okazją do przywitania nowego partnera strategicznego. Tym razem patronat nad studiami objęła grupa Industria Project.

Niesłabnące zainteresowanie studiami podyplomowymi Morska Energetyka Wiatrowa na Politechnice Gdańskiej doskonale ilustruje fakt, że uruchamiane są one co semestr, a lista oczekujących nieustannie się wydłuża. To wyraźny sygnał, że rozwijający się przemysł offshore wind generuje olbrzymi popyt na wykwalifikowanych specjalistów, gruntownie przygotowanych do podjęcia się zadań właściwych dla tej branży. Szacuje się, że na samym tylko Pomorzu sektor wygeneruje w najbliższych latach około 20 tys. miejsc pracy. Nowy biznes trzeba zasilić w odpowiednio wyszkolone kadry. Zbudowanie stosownego potencjału intelektualnego i kapitału merytorycznego staje się wobec tego jedną z najpilniejszych potrzeb gospodarczych kraju.

Oferta Politechniki Gdańskiej skierowana jest do absolwentów studiów wyższych i pozwala na zdobycie zaawansowanej wiedzy dotyczącej technologii wykorzystywanych w sektorze offshore wind. Studia obejmują także tematy związane z funkcjonowaniem rynku MEW oraz przygotowaniem i realizacją projektów morskich farm wiatrowych w Polskiej Wyłącznej Strefie Ekonomicznej Morza Bałtyckiego.

– Już w 2019 r., prawdopodobnie jako pierwsi w Polsce, podjęliśmy się zadania edukacji w dziedzinie morskiej energetyki wiatrowej. Naszym celem od początku było kompleksowe wykształcenie specjalistów do pracy w tym dynamicznie rozwijającym się sektorze. Dążymy do tego, aby nasi absolwenci byli gotowi na wyzwania przyszłości. Chcemy by poznali nie tylko aspekty związane z budową farm wiatrowych, ale także posiadali wiedzę dotyczącą podłoża środowiskowego, kwestii prawnych, zarządzania i organizacji – podkreśla dr hab. inż. Marek Dzida, prof. PG, kierownik studiów podyplomowych MEW.

Program jest multidyscyplinarny i wiernie odzwierciedla chronologię developmentu morskich farm wiatrowych. Pierwszy etap obejmuje szeroki zakres tematów związanych z otoczeniem Morza Bałtyckiego, w tym ocenę oddziaływania na środowisko, aspekty prawne, regulacje, pozwolenia oraz procedury decyzyjne i umowy przyłączeniowe. Następnie przechodzi się do kwestii związanych z projektowaniem technicznym, takich jak np. opracowanie schematu przyłączenia farmy. Omawia się aspekty związane z instalacją, w tym metody i narzędzia instalacyjne oraz procesy logistyczne. Następnie studenci skupiają się na obszarze serwisu i utrzymania MFW. Po ukończeniu dwóch semestrów absolwent będzie miał solidne podstawy do zrozumienia, kiedy, jak i dlaczego zachodzą różne etapy w prawidłowym realizowaniu projektu farmy wiatrowej na morzu.

Od początku funkcjonowania kierunku dyplomy odebrało w sumie 364 absolwentów. Każda z siedmiu już zakończonych edycji wniosła zatem istotny wkład w sektor energetyki odnawialnej, wzbogacając rynek o niezbędnych branży ekspertów, którzy przynoszą ze sobą innowacyjne rozwiązania i świeże perspektywy.

Aktualnie trwa drugi semestr edycji VIII. W piątek zaś uroczyście zainaugurowano pierwszy semestr edycji IX. To istotny moment, zwłaszcza ze względu na wprowadzenie spółki Industria Project jako nowego partnera strategicznego. Ten krok symbolizuje nie tylko ciągłość, ale i ewolucję programu, dostosowując go do aktualnych i przyszłych wyzwań energetyki morskiej.

– Jako patron IX edycji studiów Morska Energetyka Wiatrowa chcemy nie tylko wspierać, ale i inspirować. Nasza współpraca zakłada aktywny udział w kształceniu przyszłych kadr dla branży, poprzez dostarczanie wiedzy praktycznej i motywowanie do innowacji. Skupimy się na obszarach, w których się specjalizujemy, czyli m.in. na informatyzacji offshore'u, optymalizacji rozwiązań konstrukcyjnych – zapowiada dr Włodzimierz Werochowski, prezes Industrii. – Politechnika Gdańska to również moja Alma Mater. To okazja do powrotu na uczelnię, by być świadkiem tego, jak Politechnika nieustannie się rozwija, wyznaczając trendy w przemyśle – dodaje.

Uruchamianie kolejnych edycji studiów wynika bezpośrednio z prognozowanego znaczącego rozwoju rynku morskiej energetyki wiatrowej w Polsce w najbliższych latach. Zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 roku, planowana jest budowa morskich farm wiatrowych o łącznej mocy przekraczającej 10 GW, co czyni Polskę potencjalnym liderem tej branży w Europie. Inwestycja w sektor energetyki morskiej jest również uzasadniona obecnością w kraju rozwiniętego łańcucha dostaw dla offshore wind, obsługującego projekty MFW za granicą.

Słuchacze mają możliwość zdobycia lub pogłębienia wiedzy o morskich elektrowniach wiatrowych jako najprężniej rozwijającej się na świecie technologii pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. Program powstał jako współdzieło Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa PG oraz Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej (PTMEW), które patronuje studiom już od pierwszej edycji.

– Te studia to pionierska inicjatywa, inicjatywa PTMEW-u, co warto zauważyć. Program ten, ściśle odzwierciedlający potrzeby sektora, nie tylko wyposaża uczestników w niezbędne umiejętności techniczne i teoretyczne, ale również kształci liderów, którzy będą napędzać zieloną transformację Polski – zaznacza Jakub Budzyński, wiceprezes Zarządu PTMEW i prezes Polskiej Izby Morskiej Energetyki Wiatrowej (PIMEW). – Nasz program opiera się na bezpośrednim zaangażowaniu ekspertów z branży, co sprawia, że absolwenci wyróżniają się na rynku nie tylko wiedzą, ale i praktycznym doświadczeniem. W tym roku postawiliśmy na rodzimy know-how. Partnerem strategicznym IX edycji została Industria Project, firma z Trójmiasta, która naszym zdaniem jest wschodzącą gwiazdą tego sektora – dodaje.

W rozmowach z absolwentami VII edycji studiów, którzy odebrali swoje dyplomy w ubiegły piątek, wyłania się obraz różnorodnych motywacji i perspektyw przyszłościowych.

– Bardzo mi się spodobała idea tych studiów, a mianowicie, że nastawione są nie tylko na kwestie techniczne, ale też biznesowe. Jestem prawnikiem, często pracuję ze spółkami, które działają w sektorze energetycznym. Wiem, że to będzie na pewno też dla mnie przyszłościowa branża, bo klienci którzy w tej chwili wchodzą na rynek offshore, z pewnością będą potrzebowali kompetentnej obsługi prawnej – mówi Piotr Olkowski, adwokat z Warszawy.

Kamil Molenda, związany z sektorem budowlanym, dostrzega potencjał networkingowy studiów, zwłaszcza w kontekście wciąż formującego się środowiska branżowego. – Offshore wind to ciągle coś nowego, co w Polsce dopiero nabiera rozpędu. Zobaczymy jak to się dalej potoczy, ale na pewno warto być tu jednym z pierwszych. Na tym kierunku można poznać naprawdę bardzo wiele ciekawych i kreatywnych osób – zwraca uwagę. 

O swoim zadowoleniu z jakości kształcenia zapewnia też Paweł Lewandowski z Shell. – Kilka lat temu kończyłem inne studia na tym wydziale, to była inżynieria ropy i gazu. W obu przypadkach trzeba powiedzieć zwłaszcza o znakomitym prowadzeniu zajęć i doskonałej kadrze. Wykłady były interesujące, pozwalały poszerzyć horyzonty – opisuje.

Studia podyplomowe Morska Energetyka Wiatrowa na Politechnice Gdańskiej są nie tylko odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów w dziedzinie offshore wind, ale także istotnym krokiem w stronę zielonej transformacji Polski. Dzięki multidyscyplinarnemu podejściu, zaangażowaniu ekspertów z branży oraz aktywnemu wsparciu partnerów strategicznych, absolwenci są przygotowani, aby wnieść swój różnorodny wkład w rozwój i innowacje w sektorze energetyki odnawialnej.