W nowy rok wejdziemy z bezrobociem z 6 proc. na początku, choć pewnie będzie to bliżej 7 proc. - powiedział w środę wicepremier, minister rozwoju Jarosław Gowin. Zauważył, że polski rynek pracy ma się dobrze na tle innych państw UE.

Gowin był pytany w Radiu Plus o to, z jakim poziomem bezrobocia wejdziemy w nowy rok i czy są już cząstkowe dane z urzędów pracy dotyczące bezrobocia w listopadzie.

"Wszystko wskazuje na to, że w nowy rok wejdziemy z szóstką na początku. Być może nie będzie to 6,1 proc., tylko zbliżymy się trochę bliżej 7 proc. Ale i tak, jeśli chodzi o stopę bezrobocia i dobre tendencje na rynku pracy, Polska jest w czołówce UE" - podkreślił szef Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii.

Wskazał, że to ogromna zasługa przedsiębiorców, którzy wykazują się solidarnością z pracownikami i odpowiedzialnością za przyszłość swoich firm. "Dobra przyszłość, powrót na ścieżkę rozwoju wymaga kompetentnych pracowników" - zaznaczył wicepremier Jarosław Gowin.

Dodał, że część zasługi ma też rząd, bo bez pomocy z budżetu państwa dla przedsiębiorców skala bezrobocia na pewno byłaby większa.

Według danych GUS w październiku stopa bezrobocia wyniosła 6,1 proc. Od czerwca pozostaje na tym samym poziomie.