Flotylla humanitarna jest 120 mil morskich od Strefy Gazy

Globalna Flotylla Sumud płynąca z pomocą humanitarną jest ok. 120 mil morskich od Strefy Gazy, wpływa na wody, gdzie poprzednie flotylle były zatrzymywane. - Płyniemy dalej, niewzruszeni groźbami i szantażem - zadeklarował poseł KO Franciszek Sterczewski, który znajduje się na pokładzie jednego ze statków.

Globalna Flotylla Sumud to międzynarodowa inicjatywa cywilna, w której udział biorą przedstawiciele ponad 40 krajów. Organizatorzy akcji deklarują, że jej celem jest przełamanie izraelskiej blokady Strefy Gazy i dostarczenie pomocy Palestyńczykom.

„Z każdą milą jesteśmy bliżej Gazy – dzieli nas od niej mniej więcej tyle, co Warszawę od Częstochowy. Wpływamy w wody, gdzie poprzednie Flotylle były zatrzymywane i atakowane. Płyniemy dalej – niewzruszeni groźbami i szantażem. Wszystkie oczy na Flotyllę! Wszystkie oczy na Gazę!” - napisał Sterczewski na platformie X.

Do wpisu dołączył grafikę udostępnioną przez organizatorów wyprawy Global Movement to Gaza Poland, z której wynika, że flotylla znajduje się mniej niż 120 mil morskich (220 km) od Gazy.

Z pomocą humanitarną do Gazy płyną aktywiści propalestyńscy. Poza Sterczewskim, uczestniczą w niej też inny Polacy, m.in. prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak oraz dziennikarka i aktywistka Ewa Jasiewicz.

Według informacji Global Movement to Gaza Poland, w środę rano doszło do próby zastraszenia Globalnej Flotylli Sumud. W komunikacie przekazano, że jeden z ich statków przewodnich, „Alma”, był przez kilka minut agresywnie okrążany przez - jak twierdzą - izraelski okręt wojenny.

„Podczas incydentu komunikacja pokładowa, w tym nasze zamknięte transmisje, została zdalnie unieruchomiona, a okręt zbliżył się niebezpiecznie blisko, zmuszając kapitana do wykonania gwałtownego manewru unikającego, aby zapobiec czołowemu zderzeniu” - czytamy w komunikacie. „Krótko potem, ten sam okręt zaatakował statek Sirius i przez dłuższy czas powtarzał podobne manewry zastraszające, zanim ostatecznie się oddalił” - podkreślono.

Według organizatorów, pomimo tego incydentu Specjalna Sprawozdawczyni ONZ Francesca Albanese oraz prezydent Kolumbii Gustavo Petro zażądali, aby flotylla kontynuowała rejs.

Po południu w środę szefowie MSZ Włoch i Grecji zaapelowali do władz Izraela, by zagwarantowały bezpieczeństwo flotylli. Wcześniej władze Izraela wielokrotnie powtarzały, że nie wpuszczą flotylli do Strefy Gazy, objętej blokadą morską.

We wtorek premier Włoch Giorgia Meloni zaapelowała do aktywistów z flotylli aby się zatrzymali. Jej zdaniem, każda inna decyzja może stać się przeszkodą dla rozwiązania pokojowego, które zaproponował prezydent USA Donald Trump.

Wiceszef polskiego MSZ Władysław Teofil Bartoszewski odnosząc się do słów Meloni ocenił, że ma ona rację i flotylla płynąca z pomocą do Strefy Gazy powinna przerwać swoją misję. Według niego, to nie jest misja humanitarna, lecz misja propagandowo-polityczna.

Bartoszewski był też dopytywany o to czy resort dyplomacji pomoże posłowi Sterczewskiemu jeżeli dojdzie do ewakuacji. - Jeżeli będziemy mogli mu dać pomoc konsularną, to oczywiście taką otrzyma, jak każdy Polak, cała trójka (Polaków) otrzyma taką pomoc - zadeklarował. Dodał, że MSZ jest w stałym kontakcie nie tylko z Izraelczykami w Jerozolimie i w Tel Awiwie, ale również z rządami Hiszpanii i Włoch.

Porozumienie zaproponowane przez Donalda Trumpa zakłada trwałe zakończenie działań wojennych, uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za palestyńskich więźniów, zwiększenie napływu pomocy humanitarnej i odbudowę palestyńskiego terytorium.

Hamas miałby oddać władzę i złożyć broń, a Strefą Gazy rządziłaby tymczasowa palestyńska administracja. Rozmieszczono by tam również międzynarodowe siły stabilizacyjne. Całością zarządzałaby międzynarodowa Rada Pokoju kierowana przez Trumpa. Docelowo władzę nad Strefą Gazy miałaby przejąć zreformowana Autonomia Palestyńska.

W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny wywołany trwającą blisko dwa lata wojną Izraela z Hamasem, rozpoczętą terrorystycznym atakiem Hamasu na Izrael. Według organizacji humanitarnych sytuacja stale się pogarsza, a ilość przepuszczanej przez Izrael pomocy dla ludności cywilnej jest wciąż niewystarczająca. 

jj/ par/ lm/